Dlaczego tak trudno jest rekrutować do zadań związanych z kompilatorem?
Lepiej sformułowane, twoje pytanie brzmi: dlaczego trudno jest rekrutować do prac, które nie są obecnie modne.
A przeredagowanie staje się sednem wyzwania - trendów . Same w sobie trendy nie są niczym złym. Zawsze będą występować w różnym stopniu.
Każda firma lub domena programowa, która jest poza tym, co jest obecnie modne, będzie miała trudniejszy czas na rekrutację kandydatów. To tylko natura bestii.
Ale trendy przychodzą i odchodzą. Na przykład na przełomie lat 90. i prawdopodobnie na początku XX wieku RedHat miał łzy i „wszyscy, którzy byli kimkolwiek” * chcieli tam pracować. Potem gospodarka nieco się zmieniła, uwaga skoncentrowana gdzie indziej, a przemysł zebrał nowe skarby na konkurs popularności.
* Dobra, to trochę hiperbola, ale taka jest natura trendów
Co możemy zrobić, aby przyciągnąć więcej talentów, a nawet zainteresowanych kandydatów?
Po pierwsze, upewnij się, że promujesz ciekawe części tych miejsc pracy. Każda praca ma z tym coś do roboty, a my pogodzimy się z tymi aspektami w zabawnych częściach naszej pracy. Opisując koncert, pamiętaj, aby prowadzić zabawne części.
Po drugie, promuj zabawne i interesujące aspekty swojego pracodawcy. Na przykład, jeśli rekrutujesz w USA i Anglii, reklamuj swoją obecność na arenie międzynarodowej. Jeśli wysyłasz programistów za granicę na okresy przekwalifikowania, zwróć na to uwagę. Wielu programistów interesuje się możliwościami podróżowania za granicę i zwiększania zakresu swoich umiejętności.
Po trzecie, upewnij się, że poznasz swoją firmę poza sezonem rekrutacyjnym. Trendy przychodzą i odchodzą, ale walczysz z trendami, upewniając się, że marka firmy została przynajmniej usłyszana poza sezonem. Istnieje naprawdę duża międzynarodowa firma programistyczna z siedzibą w Armonk, która stale reklamuje się , aby upewnić się, że ich nazwa jest znana. Prawdopodobnie nie masz takiego samego budżetu reklamowego jak oni, ale możesz kierować kampusy, z których chcesz rekrutować.
Po czwarte, zawsze zatrudniaj kogoś nowego każdego roku, szczególnie w chudych latach. Nie musi to być taka sama kwota jak rok wzrostu, ale musisz zatrudnić co najmniej jedną osobę. Ta sama firma, o której wspomniałem, stosuje tego rodzaju zasady z wielu powodów. W kampusie rozlegnie się informacja, że zawsze macie wolne miejsce nawet w najgorszych chwilach. Bezpieczeństwo i siła ekonomiczna wzbudzą zainteresowanie Twoją firmą.
Po piąte, upewnij się, że świadczenia i pensje oferowane przez Twoją firmę są konkurencyjne. Wiedza o jakości składanych ofert jest coraz większa. Studenci i centrum kariery kampusu wiedzą, kto jest tani, a kto konkurencyjny. Nie bądź tani, jeśli nie masz wystarczającej liczby kandydatów.
Po szóste, upewnij się, że uczniowie wiedzą, jakich umiejętności szukasz. Będą mieli ograniczony czas na opracowanie kompilatorów, być może tylko semestr lub dwa doświadczenia. Jeśli ich zdaniem jest to, że szukasz lat doświadczenia lub tylko tych, którzy głęboko zanurzyli się w kompilatory, to nie będą ubiegać się o te prace. Podobnie, kandydaci mogą potrzebować pewności, że pomożesz im wyszkolić ich w zakresie przejścia od projektowania akademickiego kompilatora do pracy kompilatora przemysłowego.
Na koniec zastanów się nad przekazaniem sprzętu lub oprogramowania lub obu do laboratoriów inżynieryjnych. Jeśli uczniowie nie wiedzą, kim jest twoja firma, daj im możliwość dowiedzenia się o twoim produkcie. Dzięki temu podejściu firma Sun Microsystems bardzo dobrze sobie radziła. Dawanie darmowego lub taniego sprzętu uniwersytetom to świetny sposób, aby upewnić się, że studenci wiedzą o twoim zestawie.