Natknąłem się na ten artykuł Pracuj za darmo, który skłonił mnie do myślenia.
Celem każdego pracodawcy jest uzyskanie większej wartości od pracowników niż firma wypłaca wynagrodzenie; w przeciwnym razie nie będzie wzrostu, zaliczki ani korzyści dla pracodawcy. I odwrotnie, celem każdego pracownika powinno być wniesienie większego wkładu do firmy, niż on lub ona, co daje wynagrodzenie, a tym samym zapewnienie solidnego uzasadnienia dla otrzymywania podwyżek i awansu w firmie.
Nie muszę ci mówić, że ten odmównik nie wytrzymał długo w tej pracy.
Dla kontrastu, oto historia z ostatniego tygodnia. Zadzwonił mój telefon. Był to podział pracy dużego uniwersytetu. Mężczyzna przez telefon pytał o wyniki osoby, która w zeszłym roku pracowała na stronie Mises.org. Byłem w stanie opowiedzieć mu o niezwykłym młodym człowieku, który wkroczył do akcji w czasie kryzysu, o tym, jak pracował trzy 19-godzinne dni, trzy dni z rzędu, o tym, jak nauczył się nowego oprogramowania z należytą starannością, jak zachował spokój, jak nawigował swoją drogą z wdziękiem i doświadczeniem wśród około 80 różnych wtyczek i baz danych innych firm, w jaki sposób radził sobie z nieuniknionymi problemami, jak wziął na siebie odpowiedzialność za wyniki i wiele więcej.
To, czego nie powiedziałem ankieterowi, to to, że ta osoba zrobiła to wszystko, nie żądając żadnej zapłaty. Czy ten fakt wpłynął na mój raport o jego występie? Nie jestem do końca pewien, ale osoba przeprowadzająca wywiad prawdopodobnie wyczuła w moim głosie podziw dla tego, co ta osoba zrobiła dla Instytutu Misesa. Ankieter powiedział mi, że napisał 15 różnych pytań, ale zadałem już wszystkie pytania w trakcie monologu i że był zachwycony, słysząc wszystkie te szczegóły.
Osobie zaproponowano pracę. Zrobił bardzo mądrą rzecz; zasłużył na bhaktę na całe życie.
Im trudniejsze czasy ekonomiczne, tym więcej pracodawców musi wiedzieć, co dostaje, gdy kogoś zatrudnia. Wnioski o pracę zalewają wiadra, wszystkie wyściełane stopniami i wyglądają tak imponująco, jak to możliwe. To wszystko tylko papier. Liczy się dziś to, co dana osoba może zrobić dla firmy. Wznowienie staje się pro forma, ale nie decydujące w tych warunkach. Ale czy były szef lub menedżer mógł pochwalić się potencjalnym pracodawcą? To jest warte wszystkiego.
Co myślisz? Czy ktoś tu pracował za darmo? Jeśli tak, to czy w jakikolwiek sposób Ci to przyniosło korzyści? Dlaczego (nt) miałbyś pracować za darmo (zakładając, że masz pieniądze z innych środków, aby utrzymać się przy życiu)? Czy możesz podzielić się swoim doświadczeniem?
Ja, biorę rok ze studiów i jeszcze nie mam dyplomu, więc prawdopodobnie dlatego większość moich wniosków o pracę jest ignorowana. Więc myślę o pracy za darmo dla tego doświadczenia?