Jestem liderem zespołu złożonego z 8 programistów w firmie złożonej z około 20 osób technicznych. Pracują nad wieloma projektami, w projekty te zaangażowane są także osoby z innych zespołów, które są poza moją kontrolą. Moja organizacja nie rozwija odpowiednio sprawnego rozwoju i są w pewnym stopniu odporne na zmiany, ale codziennie organizuję spotkania stand-up w moim zespole i wszyscy uważamy je za przydatne, a wszyscy są zaangażowani i jesteśmy skończeni w ciągu 10-15 minut. Mam również cotygodniowe indywidualne spotkania z każdym członkiem zespołu, w których omawiamy bardziej szczegółowo różne tematy ogólne (techniczne i nietechniczne), a także różne spotkania tematyczne ad hoc.
Jednak zmagam się z moim cotygodniowym spotkaniem zespołu. Traci moc i nie byłem w stanie zainteresować ludzi.
Nadal chcę odbyć dłuższe spotkanie, nawet jeśli musi ono odbywać się co dwa tygodnie lub co miesiąc. Celem było omówienie różnych tematów, których nie można zrobić podczas spotkania stojącego, ponieważ wymagają one więcej czasu. Aktualizacje ode mnie zawierają podsumowanie każdego bieżącego projektu, nad którym pracują (czy to zgodnie z harmonogramem, różnymi opóźnieniami itp.), Wszelkich zmian w kierunku, przyszłych projektach, zmianach w procesie rozwoju itp. Jednak ostatecznie wykład ode mnie, a co najmniej 2 osoby są oczywiście wyłączone z strefy, a reszta jest co najmniej umiarkowanie zainteresowana.
Próbowałem zachęcić ludzi do większego zaangażowania, zachęcając ich do rozmowy o swoim tygodniu, ale w przypadku 8 osób zajmuje to dużo czasu i (częściowo dlatego, że duża część ich pracy nie przechodzi zbyt wiele), większość pozostałych zespołów nie dbam o to, nad czym pracowali ich współpracownicy bardziej szczegółowo (uzyskują ogólny przegląd podczas wstawania).
Tak więc podczas tych spotkań przynajmniej niektórzy ludzie są bardzo znudzeni, a trzymanie ich jest dla mnie prawie krępujące. Jest to wyraźny kontrast do naszych energetyzujących porannych spotkań.
Wszelkie porady na temat tego, co mogę zrobić, aby ludzie byli bardziej zaangażowani i zainteresowani? I jak mogę zmusić ich do zaprezentowania swoich rzeczy lub rozpoczęcia dyskusji, w których wszyscy będą uczestniczyć, zamiast być monologiem ode mnie?