W przeciwieństwie do innych zawodów (takich jak rachunkowość, prawo, medycyna itp.), Nie ma certyfikatu dla całego zawodu inżynierii oprogramowania.
Jestem w pełni świadomy wielu certyfikatów specyficznych dla technologii i metodologii, które mają służyć jako dowód specjalizacji i doświadczenia, ale nie ma publicznego społeczeństwa / organu zarządzającego inżynierią oprogramowania, które ustanawia (i ma uprawnienia do legalnej oceny) ogólnie przyjętych standardów zawodowych .
Rozumiem, że oprogramowanie jest dynamiczną bestią - to po części sztuka, po części nauka - ale zastanawiam się, czy inżynieria oprogramowania może stać się formalnym zawodem.
Co musi się zmienić, aby tak się stało i czy byłoby to w ogóle dobre?
(Jeśli ktoś zna formalne badania tego tematu, bardzo doceniłbym referencje)
Aktualizacja
Zgadzam się z wieloma pozytywnymi uwagami przedstawionymi poniżej dotyczącymi aktualnego poziomu certyfikacji w inżynierii oprogramowania. Uważam również za bardzo interesujące, że niektóre kraje traktują inżynierię oprogramowania jako zawód, podczas gdy inne nie.
Wydaje się jednak, że wokół terminu „zawód formalny” i jego zastosowania do inżynierii oprogramowania jest trochę całun. Myślę, że kluczowym problemem związanym z inżynierią oprogramowania - i głównym powodem, dla którego nie jest to pełnoprawny zawód - jest to, że jeśli jesteś certyfikowanym inżynierem oprogramowania i - na przykład - jakimś oprogramowaniem napisanym dla awarii windy i zabija ludzi, twoja certyfikacja i / lub członkostwo w formalnej organizacji zawodowej nie zostaną cofnięte.
Jasne, twoja firma może zostać pozwana za miliony, a ty osobiście możesz stracić pracę i zdobyć złe referencje, ale ogólnie mówiąc, osobiście jesteś chroniony przez tarczę ograniczonej odpowiedzialności w wyniku zatrudnienia przez tę firmę. Innymi słowy, i o ile mi wiadomo, nie ma prawnej oceny / egzekwowania prawa (w przeciwieństwie do innych formalnych zawodów i ich stowarzyszeń rządzących), które mają mandat do oficjalnego zakazania ci handlu po tym, jak zrobisz kolosalne rzeczy. .
Bardzo podobała mi się odpowiedź, która dotyczyła faktu, że inżynieria oprogramowania - w obecnej formie - jest merytokracją, która nie musi być formalnym zawodem, i że jest to dobra rzecz, która nie powinna się zmienić. Jednocześnie uważam, że musimy wprowadzić wyraźne rozróżnienie między programistami oprogramowania o znaczeniu krytycznym a twórcami oprogramowania różnego / niekrytycznego.
Dla tych z was, którzy pracują / pracowali nad oprogramowaniem o znaczeniu krytycznym - czy istnieje jakaś osobista odpowiedzialność? Czy na pewno istnieje potrzeba formalnych konsekwencji w przypadku popełnienia kosztownego błędu przez inżyniera oprogramowania?