Kiedy napotykasz w swojej pracy nudne, powtarzalne (być może nieprogramowujące) zadanie, jak sobie z tym poradzić? Czy próbujesz to zautomatyzować natychmiast? Czy odkładasz automatyzację, dopóki nie napotkasz zadania dwukrotnie? Czy próbujesz to przekazać? Czy próbujesz znaleźć w nim coś interesującego? Co robisz, aby praca była bardziej radosna? Dowiedz się głębiej, aby uczynić go bardziej interesującym? Dowiedz się głębiej natychmiast lub kiedy potrzebujesz go regularnie?