Zdaję sobie sprawę, że w zasadzie nic nie wiem o sposobie renderowania czcionek na moim komputerze.
Z tego, co widzę, renderowanie czcionek jest generalnie spójne w całym systemie. Na przykład ustawienia podpowiedzi dla czcionek subpikseli, które konfiguruję w moim panelu sterowania DE, mają wpływ na tekst pojawiający się na obrzeżach okna, w przeglądarce, w edytorze tekstu i tak dalej. (Powinienem zauważyć, że niektóre aplikacje Java wykazują zauważalną różnicę, więc chyba używają innego mechanizmu renderowania czcionek).
Z powyższego wynika, że prawdopodobnie wszystkie aplikacje, które wymagają renderowania czcionek, korzystają z niektórych bibliotek w całym systemie operacyjnym (lub DE).
Z drugiej strony przeglądarki zazwyczaj zarządzają własnym renderingiem za pomocą silnika renderującego, który zajmuje się pozycjonowaniem różnych elementów - w tym tekstu - zgodnie z określonymi regułami przepływu.
Nie jestem pewien, w jaki sposób te dwa fakty są kompatybilne. Zakładam, że przeglądarka musiałaby poprosić system operacyjny o narysowanie glifu w danej pozycji, ale jak może zarządzać przepływem tekstu, nie wiedząc wcześniej, ile miejsca zajmie glif? Czy istnieją osobne wywołania w celu określenia rozmiarów glifów, aby przeglądarka mogła zarządzać przepływem, tak jakby znaki były małymi polami, które są następnie wypełniane przez system operacyjny? (Chociaż nie zajmuje się to kerningiem). Czy system operacyjny jest odpowiedzialny za rysowanie całego obszaru tekstowego, w tym przepływu tekstu? Czy system operacyjny zwraca renderowany glif jako mapę bitową i pozostawia go aplikacji, aby narysował go na ekranie?