Około 3 miesiące temu nasz główny programista i projektant stron internetowych (ta sama osoba) opuścił firmę, przyczyną były zielone pastwiska. Dobre dla nich mówię. Mój problem polega na tym, że jego dział był całkowicie nieudokumentowany. Od czasu odejścia lidera sytuacja była trudna, istnieje duża wiedza zarówno teoretyczna, z której korzystamy przy cytowaniu nowych projektów, jak i wiedza techniczna / wdrożeniowa na temat naszych istniejących produktów, które utraciliśmy w wyniku jego odejścia. Moją normalną rolą jest menedżer produktu (dla samych naszych produktów) i analityk biznesowy przy niektórych naszych konsultacjach opartych na projektach. Przez ostatni rok nauczyłem się kodować i starając się iść naprzód „ podjąłem się zadania skonfigurowania mojego laptopa jako maszyny programistycznej z nadzieją na implementację niektórych łatwiejszych żądań funkcji i naprawienie niektórych błędów typu „bez zastanowienia”, które są zgłaszane do naszego systemu sprzedaży biletów. Ale nikt nie wie, jak wziąć świeżą maszynę z systemem Windows i skonfigurować ją tak, aby działała bezproblemowo z naszymi aplikacjami produkcyjnymi.
Poprosiłem mojego szefa, który nadal pozostaje w kontakcie z programistą, który odszedł, prosząc go o udokumentowanie i utworzenie procesu na pokładzie nowego programisty, instalacji oprogramowania, wymaganych pakietów, procesu wdrożenia na serwerach aplikacji produkcyjnych itp. Żadne z to istnieje, a ja obracam kółkami, próbując sprawić, aby komputer działał jako funkcjonalna maszyna programistyczna. Wydaje się jednak, że nie rozumie potrzeby istnienia takiego procesu. Najwyraźniej nowy programista, który zastąpił tego, który odszedł, korzysta z komputera wstępnie skonfigurowanego dla naszego środowiska, więc nawet nowy programista nie mógłby skonfigurować nowego komputera, gdybyśmy dodali innego programistę.
Moje pytanie składa się z dwóch części:
Czy mylę się, zakładając, że proces pokładowy i konfiguracja nowego komputera będą częścią naszego ekosystemu programistycznego?
Czy jestem cholernym dzieckiem i czy powinienem samodzielnie opracować proces i stworzyć dokument?