Dużo czytałem na temat OAuth2, próbując obejść ten problem, ale wciąż jestem z czegoś zdezorientowany.
Rozumiem, że klient autoryzuje się u dostawcy OAuth (na przykład Google) i zezwala serwerowi zasobów na dostęp do danych profilu użytkownika. Następnie klient może wysłać token dostępu do serwera zasobów i zwrócić mu zasób.
Ale to, co nie wydaje się być objęte żadną dokumentacją, dzieje się, gdy aplikacja kliencka prosi serwer zasobów o zasób i przekazuje mu token dostępu. Wszystko, co przeczytałem do tej pory, mówi, że serwer zasobów odpowiada tylko żądanym zasobem.
Ale to wydaje się być wielką dziurą, na pewno serwer zasobów musi w jakiś sposób sprawdzić poprawność tokena dostępu, w przeciwnym razie mógłbym po prostu sfałszować każde stare żądanie i przekazać stary, skradziony, fałszywy lub losowo wygenerowany token i po prostu go zaakceptowałby.
Czy ktoś może wskazać mi proste wyjaśnienie OAuth2, ponieważ jak dotąd te, które przeczytałem, wydają się niekompletne.