Ok, rozumiem normalne konwencje używania czasowników z funkcjami i rzeczowników z klasami. Co z interfejsami? Czy istnieje jakaś metodologia przy wymyślaniu nazw interfejsów, które mogą nie być tak oczywiste?
Żeby było jasne, nie mówię o tym, czy umieścić „ja” przed nazwą, czy też użyć camelCase lub PascalCase. Zastanawiam się nad metodą znalezienia przejrzystej, semantycznej nazwy interfejsu.
EDYCJA Mam obsesję na punkcie nazewnictwa interfejsu w najczystszy sposób. Myślę, że to też musi być rzeczownik, ponieważ kiedy myślę o nazwach klas, myślę o najbliższym „świecie rzeczywistym”, do którego może się odnosić. Przypuszczam, że interfejsy w świecie rzeczywistym to takie rzeczy, jak klawiatura, mysz, pilot zdalnego sterowania, ekran bankomatu. To są wszystkie rzeczowniki. W każdym razie doceniono by każdy dodatkowy wgląd w dobry sposób formułowania nazw interfejsów.