Naprawdę zakochałem się w testach jednostkowych i TDD - jestem zainfekowany testowo.
Jednak testy jednostkowe są zwykle stosowane w metodach publicznych. Czasami jednak muszę przetestować pewne założenia-twierdzenia również metodami prywatnymi, ponieważ niektóre z nich są „niebezpieczne”, a refaktoryzacja nie może dalej pomóc. (Wiem, ramy testowania umożliwiają testowanie metod prywatnych).
Stało się więc moim zwyczajem, że zarówno pierwsza, jak i ostatnia linia metody prywatnej są twierdzeniami.
Zauważyłem jednak, że zwykle używam twierdzeń w metodach publicznych (a także prywatnych) tylko dla pewności. Czy może to być „testowanie duplikacji”, ponieważ założenia metody publicznej są testowane z zewnątrz przez system testów jednostkowych?
Czy ktoś mógłby pomyśleć o zbyt wielu twierdzeniach jako zapachu kodu?