Nie twierdzę, że jestem ekspertem w temacie cykli szumu, ale przedstawię kilka uwag:
Cykl szumu wydaje się być raczej produktem oczekiwań i zainteresowania mediów niż cechą samej technologii. Mój słownik mówi, że hype to „ekstrawagancka lub intensywna reklama lub promocja”. Definiuje reklamę jako „zawiadomienie lub uwagę skierowaną do kogoś lub czegoś przez media”. Media to zbiorowe określenie różnych kanałów masowej komunikacji.
Jeśli zaakceptujesz poprzedni punkt, oznacza to, że cykl szumu ma zastosowanie tylko wtedy, gdy media obejmują daną technologię.
Nie jest wcale jasne, że cykl szumu dotyczy wszystkich technologii. Czasopisma naukowe są pełne doniesień o postępach, które nie są zauważane przez media głównego nurtu. Bez relacji w mediach, prawdopodobieństwo, że oczekiwania się zawyżą, jest mniejsze i można uniknąć minimalizacji rozczarowania.
Rozproszone systemy kontroli wersji to nie tyle nowy pomysł, co udoskonalenie starego. Nazywanie ich „rozwijającą się technologią”, jaką przewiduje cykl szumu, jest trudne.
Zanim zaczniesz budować przypadek, w którym DVCS pasuje do wykresu cyklu szumu, musisz zbudować przypadek, że rozproszona kontrola wersji w ogóle podlega cyklowi szumu. Czy rozproszona kontrola wersji jako „technologia” ma zasięg medialny? Czy są teraz lub kiedykolwiek były zawyżone oczekiwania co do rozproszonej kontroli wersji? Czy prawdopodobne jest, że użytkownicy DVCS rozczarują się, gdy produkty DVCS nie spełnią oczekiwań?
Wydaje mi się bardziej prawdopodobne, że rozproszona kontrola wersji jest tylko ulepszeniem istniejącej kategorii produktów, podobnie jak SVN było ulepszeniem CVS. Jeśli miałbyś sporządzić wykres współczynnika adopcji SVN, nie sądzę, że dostałbyś fabułę, która wygląda jak cykl szumu; zamiast tego dostaniesz fabułę, która stale rośnie aż do plateau dominacji rynkowej, a następnie długi powolny spadek, gdy systemy rozproszone, takie jak „git”, zyskują popularność.
Jeśli naprawdę potrzebujesz odpowiedzi w cyklu szumu, sugeruję, aby DVCS dołączyło do gry na samym dole okresu rozczarowania / frustracji nierozproszonymi systemami kontroli wersji i wspina się na oświecenie wraz ze wzrostem współczynnika adopcji.
Zamiast polegać na cyklu szumu w swoim argumencie, sugeruję skupienie się na szybkości adopcji rozproszonej kontroli wersji i jej przyczynach. Istnieje wiele niepotwierdzonych dowodów na to, że ludzie przechodzą na DVCS, ponieważ to działa; z drugiej strony, nie słyszałem o nikim, kto przestawiłby się na system nie-rozproszony, ponieważ byli rozczarowani. Aby uzyskać twarde dane, możesz spróbować porozmawiać z firmą hostingową, taką jak Beanstalk . Zwróć także uwagę na interoperacyjność systemów scentralizowanych i systemów rozproszonych. Słyszałem, że „git” bardzo dobrze gra z SVN. Scentralizowane systemy nadal działają całkiem dobrze w sferze korporacyjnej, dlatego podkreślenie „bawi się z”
Aktualizacja w odpowiedzi na edycję OP:
jak mogę użyć cyklu szumu Gartnera, aby przekonać kierownictwo, że DVCS są gotowe (lub wystarczająco gotowe) [?]
Myślę, że istnieje kilka podejść, które mogą tu pomóc, a wszystkie opierają się na twardych danych:
Google Trends. Google oczywiście gromadzi mnóstwo danych o tym, co jest w sieci i czego szukają ludzie. Kilka dni temu szukałem (ale nie mogłem znaleźć) dowodów na to, że cykl hype w rozproszonej kontroli wersji. http://trends.google.com/ mówi, że nie ma wystarczającej ilości danych dla warunków dvcs lub kontroli wersji rozproszonej, kiedy ograniczę region do USA (a wyniki dvcs dla świata nie wydają się zbyt trafne ani pomocne). Wyszukiwanie bardziej szczegółowych terminów było nieco lepsze, ale skomplikowane przez fakt, że nazwy produktów, takie jak git i mercurial, mają inne znaczenie (kto wiedział?). Wynik dla git pokazuje trend, który może częściowo wynikać z systemu kontroli wersji:
Próbując uczynić to bardziej specyficznym dla kontroli wersji, próbowałem repozytorium git :
Jeszcze jeden ... zakładając, że jeśli ludzie przyjmują git, powinien być rosnący trend w poszukiwaniu pomocy w poleceniach git, próbowałem git pull (niebieski), git commit (czerwony) i git rebase (złoty):
Ten ostatni wykres wydaje się być najlepszym dowodem na to, że ludzie przyjmują i używają git.
Wyszukiwarka Google.
Spróbuj po prostu wyszukać terminy, takie jak rozproszona kontrola wersji, i zanotuj daty w, powiedzmy, 25 najlepszych artykułach, które znajdziesz. Wykreśl wyniki. Większość hitów, które znalazłem, miała daty z lat 2007-2009. Jeśli cykl hype ma zastosowanie i jeśli możesz pokazać, że większość relacji w mediach miała miejsce 3-5 lat temu, wydaje się to całkiem dobrym dowodem na to, że przekroczyliśmy szczyt zawyżonych oczekiwań.
Zbierz przykłady projektów korzystających z DVCS.
Istnieje wiele przykładów w świecie open source, w tym niektóre duże, takie jak Linux. (Linus Torvalds stworzył git, aby pomóc w zarządzaniu rozwojem Linuksa.) Bardziej przydatne dla ciebie będą przykłady korporacji korzystających z DVCS. (Jeśli jest coś, co menedżerowie nienawidzą bardziej niż zbyt wczesnego wdrażania technologii, to opóźnia się). Hype jest właśnie taki - szum o technologii lub produkcie. Jeśli znajdziesz dowody na przyjęcie DVCS przez korporację, pomoże to przeciwstawić się argumentowi „to tylko dużo szumu”, być może lepiej niż cokolwiek innego.
Ostatnie wskazówki:
Być specyficznym. Twoja firma nie zamierza zastosować całej technologii - zastosujesz konkretny produkt. Niektóre produkty zawsze będą mniej dojrzałe niż inne. Wybierz dwa lub trzy dobrze znane produkty DVCS i pokaż, jak każdy z nich pasuje do Twojego procesu rozwoju. Menedżerowie lubią konkretne pomysły lepiej niż niejasne obietnice, więc analiza technologii w konkretnych kategoriach sprawi, że poczują się bardziej komfortowo.
To nie wszystko albo nic. Każdy prawdziwy projekt wykorzystujący DVCS nadal będzie miał centralne repozytorium, więc obawy o utratę kontroli nad klejnotami koronnymi można łatwo uspokoić.
Nie musisz rezygnować z obecnego systemu. Niektóre narzędzia, takie jak git, mogą dobrze współpracować z istniejącymi systemami kontroli wersji, takimi jak svn. Dzięki temu możesz łatwo dodawać DVCS do swojego procesu programowania, nie rezygnując z niczego.
Zacznij od małego. O ile nie pracujesz w małej firmie, która ma tylko jeden projekt, włączenie DVCS do procesu dla jednego lub dwóch projektów powinno być łatwe. Nie musisz najpierw wskakiwać do głowy - wystarczy zanurzyć palec u nogi.
Krótko mówiąc, określ punkty oporu i rozwiąż je tak wyraźnie, jak to możliwe.