Tam, gdzie pracuję, mamy wielu programistów i strasznie dużo kodu uruchamiającego nasze zastrzeżone aplikacje, z których korzystają zarówno pracownicy, jak i klienci.
Mamy też wielu inteligentnych pracowników pomocy technicznej, którzy lubią rozumieć wewnętrzne działanie naszych systemów, aby lepiej wspierać naszych klientów, a może nawet od czasu do czasu przesyłają łatkę.
Czy powinniśmy otworzyć nasz kod, aby nasi pracownicy niebędący programistami mogli czytać? Jakie czynniki należy wziąć pod uwagę przy podejmowaniu tej decyzji? Natknąłem się na wiele argumentów i kontrargumentów w każdym kierunku i chciałbym podjąć decyzję w oparciu o doświadczenia innych, a także dobrze rozumiane ryzyko.
Dotychczasowe argumenty:
- Hasła w VCS są ujawnione (rozwiązanie: pozbądź się haseł - na początku nie powinno ich być)
- Kod jest otwarty na ataki bezpieczeństwa białych skrzynek (kontrargument: chroni to tylko przed uczciwymi / leniwymi atakującymi)
- Personel pomocniczy może zapytać programistów „jak” rzeczy działają (przeciwdziałać: nauczyć człowieka łowienia itp.)
Czy ktoś otwiera kod dla pracowników swojej organizacji? Czy spowodował jakieś problemy?