Zrezygnowałem z kilku prac. Aby odpowiedzieć na pytania z mojego doświadczenia:
Czy powinienem napisać list rezygnacyjny?
Możesz, jeśli chcesz, ale generalnie nie musisz, chyba że o to poproszą . Możesz po prostu pójść do swojego szefa, poprosić o kilka minut swojego czasu i powiedzieć coś w stylu: „Mam zamiar zrezygnować. Potrzebujesz pisemnego zawiadomienia, czy to wystarczy? Ile zawiadomień potrzebujesz?”
Ile powinienem powiadomić?
Uprzejmą rzeczą jest zapytać szefa, ile myśli, że potrzebuje. W Stanach Zjednoczonych dwa tygodnie są standardem dla każdego zlecenia, które nie jest na najwyższym szczeblu zarządzania (i na tym poziomie najprawdopodobniej miałbyś kontrakt określający okres wypowiedzenia).
Czy powinienem podać powód odejścia?
Nie. Firmy są takie, jakie są, ponieważ chcą tak być. Firmy, które chcą zmienić, dołożą starań, aby to zrobić. Jeśli nie podejmą takiego wysiłku, nie zrobią tego nagle tylko dlatego, że zwrócisz uwagę na ich wady.
Najlepiej jest powiedzieć, że podobało ci się praca w tym miejscu (jeśli możesz to powiedzieć z kamienną twarzą), ale nadszedł czas na zmianę, „nowe wyzwanie” lub coś takiego. Zawsze chcesz mieć otwarte drzwi, a wskazywanie wad nigdy nie jest sposobem na odwołanie się do nikogo.
Czy powinienem udać się do mojego szefa, który jest głównym powodem, dla którego odchodzę, czy też do jego szefa?
Chociaż nie musisz przejmować się tym, co myśli o tobie twój szef, znowu jest to kwestia utrzymywania dobrych relacji, co jest dobrą rzeczą w każdych okolicznościach. Idź do swojego szefa, powiedz mu, że wyjeżdżasz, i nie podawaj żadnych negatywnych powodów.
Nawet jeśli przysięgniesz, że już nigdy tam nie będziesz pracować, nigdy nie wiesz, co przyniesie przyszłość. Być może pewnego dnia przeprowadzisz wywiad z inną firmą, a ktoś ze starej firmy będzie tam teraz i cię pamięta. Czy powiedzą: „Jest dobrym programistą; szkoda, że zostawił”? Czy powiedzą: „Wydawał się dobrym programistą, ale przestał mówić, że praca jest do kitu, a jego szef był idiotą, a ja nigdy więcej nie chcę z kimś takim pracować”?
Oprócz tego wszystkiego ...
Pozostaw swojemu następcy dokładnie to, co chciałbyś dla siebie zostawić. Pisz notatki, dokumenty, cokolwiek ta osoba będzie potrzebować. Zrób listę uprawnień sieciowych lub baz danych, których będzie potrzebował. Utwórz dokument opisujący każdy istniejący projekt i jego aktualny status, ostatnie zmiany itp. Utwórz dokument na temat nowych projektów i kilka wskazówek, z kim porozmawiać o nich.
Bez względu na to, jak bardzo jesteś urażony wobec tego miejsca (i wierz mi, rozumiem i pracowałem w podobnych miejscach), nigdy nie jest źle być profesjonalnym i uprzejmym nawet wobec ludzi, którzy na to nie zasługują. W mieście, w którym mieszkam, spotkałem wielu ludzi, którzy pracowali w miejscach, w których pracowałem i znam tych samych ludzi, co ja. Na dobre lub złe, twoja reputacja prawdopodobnie podąży za tobą, więc planując pełne wdzięku wyjście, zastanów się dokładnie, jaka ma być ta reputacja.