Myślę, że nieco odpowiedziałeś na własne pytanie. Jedyną sugestią, jaką mam, jest nauczyć się wybierać bitwy i nauczyć się cierpliwości. Od czasu do czasu wprowadzaj kilka pomysłów, a następnie pozwól im się przeniknąć, dopóki nie dostaniesz „wpisu” od innych członków zespołu.
Główny problem nie dotyczy tego, kto ma rację, a kto nie. Wszystko sprowadza się zarówno do psychologii indywidualnej, jak i grupowej. Ludzie mają tendencję do błędnego odczuwania niższości, gdy ich wartości i ideały są kwestionowane, a ludzie mogą być bardzo odporni na zmiany. Mogą stać się kłótliwi i będą szukać innych, aby potwierdzić swoją pozycję i być pocieszeni jako grupa, aby nie musieli kwestionować własnych wartości i aby nie musieli stawić czoła zmianom, które mogłyby sprawić, że poczują, że mają określone koncepcje źle. Z drugiej strony, twórcy oprogramowania mogą być szczególnie wrażliwymi ludźmi, a jednak często mogą być niewrażliwi (szczególnie gdy są młodsi), jeśli chodzi o to, jak podchodzą do podważania wartości innych. W rezultacie często znajdziesz zespoły, w których jedna osoba jest bardzo nieszczęśliwa i wydaje się, że wszyscy inni nie chcą zrozumieć, i traktuje tę osobę jak przysłowiowy wysoki mak. Często powoduje to, że kultura grupowa jest trująca dla wszystkich, a wina i obrona stają się normą.
Musisz również wziąć pod uwagę swoje stanowisko w tym zakresie. Nie jest prawdopodobne, że wina za trującą kulturę spoczywa w całości na twoich kolegach, nawet jeśli mogła się tam zacząć. Bardziej prawdopodobne jest, że ich reakcje na ciebie i twoje reakcje na nich z czasem same się od siebie odwrócą, a pozostawienie niezaznaczone stanie się bardzo trudnym do opanowania problemem. Dobry menedżer wcześnie wykrywa tego rodzaju problemy i je rozwiązuje, ale w rzeczywistości większość menedżerów w branży IT pochodzi przede wszystkim ze środowisk IT i jest promowana bez dodatkowego szkolenia potrzebnego do skutecznego zarządzania ludźmi, aby do czasu, gdy się tam zdają, jest problemem, stał się bardzo duży i stał się częścią kultury zespołowej.
Co możesz z tym zrobić?
Jedną z opcji jest po prostu odejście, ale zrobienie tego w sposób, który pozwoli ci odejść z nienaruszoną reputacją i dobrym poleceniem od twojego pracodawcy. Nie chcesz mieć chwili „Jerry'ego McGuire'a” i spalić wszystkich swoich mostów, a podczas wywiadów musisz uważać na to, jak podasz powody swojego odejścia, i uniknąć zuchwałości i arogancji czułeś się traktowany.
Jeśli chcesz zostać, musisz zrobić najtrudniejszą rzecz ze wszystkich. Połknij swoją dumę i z czasem pokaż innym, że z ich perspektywy „zmieniłeś się”. Musisz zatrzymać się i słuchać innych oraz uniknąć pokusy, by osobiście wziąć odrzucone pomysły. Czas, cierpliwość i nauka, aby nie inwestować zbyt emocjonalnie w wykonywaną pracę. Co ważniejsze, musisz nauczyć się wyrażać rzeczy, aby pokazywać innym, że jesteś wrażliwy na ich punkt widzenia, a jednocześnie mieć własne zdanie.
Twoje pytanie przypomina niektóre z doświadczeń, jakie miałem w ciągu ostatnich 10 lat i chociaż nie jestem psychologiem, jestem uważnym obserwatorem interakcji między ludźmi i sam muszę pracować nad zmianą zanim zdołam dokonać zmian kulturowych w moim zespole. W niektórych przypadkach zmieniłem pracę, w innych pozostałem i zrobiłem wszystko, co mogłem, aby naprawdę zmienić sytuację w moim miejscu pracy. Odszedłem z największą satysfakcją z miejsc, w których przezwyciężyłem bycie wysokim makiem, i zostawiłem ulepszoną kulturę pracy i wspaniałe referencje. Postrzegaj to jako okazję do podjęcia prawdziwego wyzwania. To może być trudne, ale w końcu bardzo satysfakcjonujące.