Mój szef używa terminu „portal” dla projektu, nad którym cały czas pracuję.
Dla mnie to słowo kojarzy mi się z Yahoo pod koniec lat 90. Czy słowo „portal” ma oldskulowe skojarzenia, czy tylko ja? Czy uważasz, że możesz go używać, czy też przeciągnie postrzeganie produktu przez naszych klientów do średniowiecza?