Scrum wdrożyliśmy całkiem pomyślnie przez ostatnie 5 miesięcy. Choć jesteśmy 3 tygodni od PROD bez kiedykolwiek robi żadnego testu integracji end-to-end. AUĆ! Potrzebuję pomocy. Nie zajmując się przyczynami (w TYM punkcie), musimy teraz zaplanować bieżącą iterację, która składa się z drobnych ulepszeń i WIELE wciąż nieznanych poprawek. Jak rozliczasz się z tym scenariuszem? Jak zaplanujesz swoją iterację, aby naprawić błędy, które jeszcze nie zostaną znalezione?