Droga do dobrego programowania jest taka sama, jak w przypadku śpiewania lub grania muzyki: ćwiczenie, ćwiczenie, ćwiczenie. Jeśli poświęcisz wystarczającą ilość czasu na regularne tworzenie oprogramowania przez kilka lat, istnieje duże prawdopodobieństwo, że będziesz w tym dobry - czy to w godzinach pracy, czy poza nimi.
Teraz, poza spędzaniem więcej czasu na ćwiczeniach, istnieje jeszcze jeden powód, dla którego profesjonaliści stają się w pewnym sensie lepsi od amatorów (zarówno w muzyce, jak i programowaniu). Jeśli jesteś profesjonalistą, musisz wykonywać zadania, które niekoniecznie ci się podobają, ale należą do szerszego zadania tworzenia oprogramowania (np. Testowanie, dyskusje z klientami, pisanie dokumentacji, konfigurowanie środowiska deweloperskiego / kompilacji, pisanie skryptów kompilacji itp. ). I od czasu do czasu jesteś zmuszany do wkroczenia w nieznane obszary, do nauki nowych języków lub platform. Jako amator nie jesteś zmuszony do robienia czegokolwiek, czego nie chcesz, co sprawia, że prawdopodobnie pozostaniesz w strefie komfortu przez większość swojego życia. Innymi słowy, możesz łatwo ograniczyć się do jednego lub kilku konkretnych obszarów, które najbardziej lubisz,
OTOH również wpada w to wielu profesjonalnych programistów, pozostając w tej samej firmie, wykonując tę samą rutynową pracę, prawie nie ucząc się niczego nowego przez dziesięciolecia ... Więc kluczem do poprawy jest twoje podejście. Jeśli będziesz się uczył i świadomie szukałeś możliwości wyjścia ze swojej strefy komfortu na nowe, nieznane terytorium, w końcu osiągniesz lepsze wyniki niż roje powoli skamieniałych „profesjonalistów”. Dobrym sposobem może być przyczynienie się do niektórych projektów typu open source.
Zalecana lektura to Pragmatyczny programista: Od czeladnika do mistrza , z mnóstwem świetnych i bardzo praktycznych porad na temat tego, jak być coraz lepszym.