Mamy problem w pracy: staramy się zaplanować pracę, abyśmy mogli ocenić skale czasowe i uzyskać terminy.
Problem polega na tym, że trudno jest zaplanować projekt, nie wiedząc o wszystkim, co się wydarzy.
Na przykład, teraz zaplanowaliśmy wszystkie nasze projekty do początku grudnia, jednak w tym czasie będziemy mieli różne spotkania wewnętrzne i zewnętrzne, telekonferencje i dodatkowe prace. Dobrze jest powiedzieć, że projekt potrwa trzy tygodnie, ale jeśli w tym czasie będzie przerwa na tydzień, data zakończenia zostanie przesunięta o tydzień.
Problem jest 3-krotny:
Kiedy planujemy projekty, ramy czasowe są brane dosłownie. Jeśli oszacujemy trzy tygodnie, termin zostanie ustalony na trzy tygodnie, klient zostanie poinformowany i nie ma miejsca na przedłużenie.
Praca tymczasowa i takie środki oznaczają, że tracimy produktywny czas pracując nad projektem.
Czasami klienci nie mają czasu, który musimy poświęcić na wykonanie pracy, więc czasami przychodzą do nas i mówią, że potrzebują projektu do końca miesiąca, nawet jeśli uważamy, że praca potrwa dwa miesiące - nie wspominając już, że mamy już pracę do wykonania.
Mamy wykres Gantta, który staramy się wypełnić wszystkimi naszymi projektami i wypełniamy karty czasu pracy, ale w ogóle nie są one porównywane z wykresem Gantta. Utrudnia to powiedzenie „Cóż, zaplanowaliśmy 3 tygodnie na ten projekt, ale straciliśmy tutaj tydzień, więc termin musi się cofnąć o tydzień”.
Przestrzeganie terminów, które przekazaliśmy klientowi, również nie jest profesjonalne.
Jak inni ludzie radzą sobie z tego rodzaju sytuacją? Jak zarządzasz planowaniem projektów? Ile „dodatkowego” czasu planujesz w projekcie, aby uwzględnić pracę niezwiązaną z projektem, która występuje podczas projektu? Jak radzisz sobie z problemami pomocy technicznej, błędami i innymi problemami? Czego nie możesz uwzględnić podczas planowania?
AKTUALIZACJA
Dziękuję za wiele dobrych odpowiedzi.