W książce C ++ autor mówi, że nie potrzebujemy już funkcji z długą listą parametrów, ponieważ większość parametrów można przekształcić w zmienne stanu w klasie. Z drugiej strony, funkcjonalny podręcznik programowania mówi, że zmienne stanu są złe, ponieważ powodują skutki uboczne, które powodują podatność na błędy i trudność do zrównoleglenia kodu. Jestem zakłopotany. Czy kod powinien unikać polegania na zmiennych stanu w jak największym stopniu, przenosząc jego zmienną stanu na listę parametrów funkcji?