Pracowałem w organizacjach, w których zamiast tworzyć nowego użytkownika Ubuntu na osobę, która chce się zalogować na maszynie, sysadmins po prostu dodaje klucz ssh każdego użytkownika .ssh/authorized_keys
i każdemu ssh
na maszynie jako ( np. ) ubuntu@host
Lub ec2-user@host
. (Nawiasem mówiąc, widziałem to również praktykowane na współdzielonych komputerach Mac mini w warunkach laboratoryjnych.) Czy jest to akceptowana praktyka, czy też anty-wzór?
Hosty, o których mowa, są głównie używane do testowania, ale są też podejmowane działania, które zazwyczaj wymagają konfiguracji dla poszczególnych użytkowników i są śledzone jako wykonywane przez określonego użytkownika, takie jak tworzenie i wypychanie zatwierdzeń git, które są obecnie wykonywane przy użyciu ogólnego git użytkownik.