Pracowałem w IT od wielu lat, więc wiem, co to jest macierz RAID, czym jest RAID 0, RAID 1, 5, 6, 10, 50, 60 itd., Ale coś mi się przyszło ostatnio do głowy rozmowa w pracy; jeśli RAID oznacza nadmiarową macierz niezależnych (lub niedrogich) dysków, to dlaczego RAID 0 jest w ogóle klasyfikowany jako RAID, a nie tylko macierz rozłożona?
Posiadanie danych rozłożonych na wielu dyskach w jednej macierzy nie zapewnia żadnej redundancji, więc dlaczego klasyfikuje się je jako macierz RAID? Z pewnością najniższą liczbą powinien być RAID 1 (dublowany), ponieważ właśnie wtedy zaczyna się nadmiarowość?