Okej, Ryan, zrobiłeś mi dzień. Nie czytam tego forum tak często jak kiedyś, ale zdarzyło mi się to zameldować.
Red888, powinieneś wiedzieć z góry, że jestem architektem oprogramowania, który pracuje na Hyper-V w Microsoft. Zakładam, że większość osób, które to czytają, jest w pełni zdolna do kliknięcia linku do mojego imienia poniżej i odkrycia tego, a nawet Googlowania mnie, ale w przypadku tej odpowiedzi warto mieć całkowitą pewność, że osoby czytające to nie mają wątpliwości co do mojej perspektywy.
Zasadniczo planowanie grup jest przydatne, jeśli hiperwizor nie ma żadnego wpływu na zachowanie systemu operacyjnego działającego na maszynie wirtualnej. Właśnie dlatego VMware zaczęło w ten sposób. Nie posiadają żadnych systemów operacyjnych, więc ich celem było sprawienie, aby istniejące systemy operacyjne działały dobrze. Gdybym był nimi, to od tego bym zaczął.
Planowanie gangów, a VMware prawdopodobnie powiedziałoby, że mam rację co do tego, pozostawia wiele ograniczeń w zakresie korzystania z fizycznych procesorów w maszynie. W tej chwili hiperwizor często nie może znaleźć odpowiedniego zasobu. Dlatego przez lata zmodyfikowali swój algorytm, szukając sposobów na lepsze planowanie.
Microsoft (i prawdopodobnie kilka innych firm) zaczął od innego spojrzenia. Posiadamy system Windows. Sprawimy, że Windows będzie się dobrze zachowywał podczas wirtualizacji. Dlatego planowanie gangów nie będzie konieczne. Nie będziemy nawet zawracać głowy budowaniem harmonogramu gangów.
Co ciekawe, w Microsoft dbamy bardziej o to, aby Windows działał dobrze w porównaniu z innymi systemami operacyjnymi, niż o Hyper-V wyglądający lepiej niż VMware, KVM, Xen, Oracle lub Unisys itp. Więc opublikowaliśmy interfejsy, które Windows używa do współpracy z hiperwizorem. Oto link, jeśli jesteś ciekawy, chociaż nie polecam go do czytania przed snem:
http://www.bing.com/search?q=Hypervisor+Top-Level+Functional+Specification+3.0a%3A+Windows+Server+2012&src=IE-SearchBox&FORM=IESR02
Tak więc każdy dostawca hiperwizora może ujawnić rzeczy, które wywołają zachowanie współpracy z Windows. Kilka z nich ma. Szczerze mówiąc, nie wiem, czy VMware to zrobiło, ujawnia lub ujawnia. Będziesz musiał ich zapytać lub kogoś, kto zwraca na nie dużą uwagę. A jeśli tak, byłbym bardzo zaskoczony, gdyby nie zmodyfikowali swojego harmonogramu, aby jeszcze bardziej się zrelaksować. To ostatnie stwierdzenie jest oczywiście czystą spekulacją.
Tak więc moją podstawową odpowiedzią jest to, że wątpię, że powinieneś podjąć decyzję o zakupie w 2014 r. W oparciu o działanie harmonogramu hiperwizora. Podejrzewam, że do tej pory są całkiem niezłe. Kilka lat temu mogło to nie być prawdą.
Powinieneś spróbować swoich obciążeń w różnych systemach i zobaczyć, jak one działają. Założę się, że twoja najwyższa wydajność sprowadza się do tego, czy pamięć i sieć spełniają twoje potrzeby.