Mieliśmy klienta, z którym spędziliśmy sporo czasu, kręcąc się wokół niego. Początkowo byli gospodarzem w Nowym Jorku, a ich personel znajduje się głównie w rejonie Bostonu. Przenosili swoje serwery do naszego zakładu w Denver, około dwóch trzecich drogi w całym kraju.
Po przeprowadzce zaczęli pojawiać się problemy z wydajnością z łączy Comcast w biurach domowych. Mieli opóźnienie <10 ms, a czas ten wzrósł do 80 ms. Zauważyli wolniejsze działanie w swoich witrynach, ale powiedzieli: „być może będziemy musieli pogodzić się z przejściem z niesamowicie szybkiej do zwykłej śmiertelnej prędkości”. Wydawało się, że zdają sobie sprawę, że istnieją ograniczenia wynikające z położenia geograficznego i że ich użytkownicy na zachodnim wybrzeżu mogą potencjalnie uzyskać lepszą wydajność.
Chodziliśmy tam iz powrotem kilka razy. Po około 6 miesiącach przeszliśmy na innego głównego dostawcę usług internetowych z powodów niezwiązanych z tym klientem (lepsza cena, większa przepustowość, niezadowolony z liczby okien serwisowych drugiego dostawcy), a z nowym dostawcą otrzymaliśmy około 45 ms średnie opóźnienie dla tego klienta. W tym momencie ich obawy dotyczące wydajności zniknęły.
Aby dać ci trochę doświadczenia na temat jednego przypadku, w którym zaobserwowano tego rodzaju problem i liczby z nim związane.
Spróbuj użyć „mtr”, aby wyświetlić informacje o opóźnieniu i utracie pakietów na różnych odległych końcach. Chyba że w pełni rozumiesz routing „wolną ścieżką”, zignoruj wszystko oprócz ostatniego skoku wymienionego na tym wyjściu. Van Jacobson mówi, że ludzie zauważają opóźnienie już od 400 ms, ale zdają sobie sprawę, że wiele połączeń wymaga wielu wymian w obie strony, więc opóźnienie 100 ms może szybko zsumować sekundę ...
Z mojego doświadczenia wynika, że opóźnienie 250 ms zaczyna przypominać zauważalnie wolne połączenie. 10 ms lub więcej wydaje się płonącym połączeniem. To naprawdę zależy od tego, co robisz.
Sean