Nie jest to pytanie techniczne, ale jednak ważne. Scenariusz:
HP ProLiant DL380 Gen 8 z 2 x 8-rdzeniowymi procesorami Xeon E5-2667 i 256 GB pamięci RAM z systemem ESXi 5.5. Osiem maszyn wirtualnych dla systemu danego dostawcy. Cztery maszyny wirtualne do testu, cztery maszyny wirtualne do produkcji. Cztery serwery w każdym środowisku pełnią różne funkcje, np .: serwer WWW, główny serwer aplikacji, serwer OLAP DB i serwer SQL DB.
Udziały procesora skonfigurowane tak, aby środowisko testowe nie miało wpływu na produkcję. Cała pamięć w sieci SAN.
Mieliśmy pewne pytania dotyczące wydajności, a dostawca nalega, abyśmy musieli dać systemowi produkcyjnemu więcej pamięci i procesorów vCPU. Jednak z vCenter wyraźnie widać, że istniejące alokacje nie są zmieniane, np .: miesięczny widok wykorzystania procesora na głównym serwerze aplikacji wynosi około 8%, a dziwny skok do 30%. Skoki zwykle pokrywają się z uruchomionym oprogramowaniem do tworzenia kopii zapasowych.
Podobna historia dotycząca pamięci RAM - najwyższe wykorzystanie na serwerach wynosi ~ 35%.
Robimy więc kopanie, używając Monitora procesów (Microsoft SysInternals) i Wireshark, a naszym zaleceniem dla dostawcy jest to, że najpierw dokonują tuningu TNS. Jest to jednak poza tym kwestia.
Moje pytanie brzmi: w jaki sposób możemy przekonać ich, że przesłane przez nas statystyki VMware są wystarczającymi dowodami, że więcej pamięci RAM / vCPU nie pomoże?
--- AKTUALIZACJA 12/07/2014 ---
Ciekawy tydzień Nasze kierownictwo IT powiedziało, że powinniśmy wprowadzić zmiany w alokacjach maszyn wirtualnych i teraz czekamy na pewne przestoje ze strony użytkowników biznesowych. O dziwo, użytkownicy biznesowi twierdzą, że niektóre aspekty aplikacji działają wolno (w porównaniu z tym, czego nie wiem, ale) „dadzą nam znać”, kiedy możemy zdjąć system (narzekanie) , narzekam!).
Nawiasem mówiąc, „powolny” aspekt systemu najwyraźniej nie jest elementem HTTP (S), tj. „Cienką aplikacją” używaną przez większość użytkowników. Wygląda na to, że instalacje „grubego klienta”, używane przez główne firmy finansowe, są „powolne”. Oznacza to, że w naszych dochodzeniach rozważamy interakcję klienta i klienta z serwerem.
Ponieważ początkowym celem pytania było poszukiwanie pomocy, czy zejść trasą „poke it”, czy po prostu dokonać zmiany, a teraz wprowadzamy zmianę, zamknę ją za pomocą odpowiedzi długiej szyi .
Dziękuję wszystkim za wkład; jak zwykle, błąd serwera był czymś więcej niż tylko forum - to także coś w rodzaju kanapy psychologa :-)