Scenariusz:
- Gdy mój kontroler domeny działa, loguję się na dowolnym komputerze.
- Zatrzymuję DC
- Wylogowuję się z dowolnej maszyny. Odbijmy to również dla pewności.
- Po powrocie komputera mogę nadal logować się przy użyciu poświadczeń mojej domeny, nawet jeśli kontroler domeny jest wyłączony
Dlaczego i jak?
Czy na „arbitralnej” maszynie jest jakiś lokalny bufor pamięci podręcznej poświadczeń? Moje hasło zostało w jakiś sposób zakodowane i zapisane na wypadek, gdyby DC wybuchło lub zostało wyłączone?
Czy ten sam proces działałby, gdybym próbował zalogować się do skrzynki, w której nigdy się nie logowałem, gdy kontroler domeny był wyłączony?