Muszę skopiować duże drzewo katalogów, około 1,8 TB. Wszystko jest lokalne. Z przyzwyczajenia korzystałbym rsync
, jednak zastanawiam się, czy ma to sens i czy raczej powinienem użyć cp
.
Martwię się o uprawnienia i identyfikator uid / gid, ponieważ muszą one zostać zachowane w kopii (wiem, że rsync to robi). A także rzeczy takie jak dowiązania symboliczne.
Miejsce docelowe jest puste, więc nie muszę się martwić o warunkową aktualizację niektórych plików. To wszystko dysk lokalny, więc nie muszę się martwić o ssh ani sieć.
Powodem, dla którego chciałbym się oderwać od rsync, jest to, że rsync może zrobić więcej, niż potrzebuję. Pliki sum kontrolnych rsync. Nie potrzebuję tego i martwię się, że może to potrwać dłużej niż CP.
Więc co o tym myślisz, rsync
albo cp
?