Firma, w której pracuję, regularnie korzysta z komputerów. Kiedy dostajemy nowy komputer, ktoś musi ręcznie przejrzeć i usunąć wszystkie nadmuchiwane oprogramowanie. W tej chwili kompiluję bazę danych znanego oprogramowania typu bloatware i ich cichych poleceń deinstalacji, ale wiele programów albo nie ma, albo nie wymaga utworzenia skryptu cichego odinstalowywania. Zastanawiam się, czy brakuje mi jakichś metod, które po cichu zredukowałyby instalację systemu Windows do samego systemu operacyjnego i sterowników.