Moja grupa ma obecnie dwa duże serwery pamięci, oba na NAS z systemem Debian Linux. Pierwszy to kilkuletni serwer All-in-One 24-dyskowy (SATA). Mamy na nich dwa sprzętowe RAIDS z LVM. Drugi serwer to 64 dyski podzielone na 4 obudowy, każda sprzętowa RAID 6, połączona za pomocą zewnętrznego SAS. Używamy XFS z LVM, aby stworzyć użyteczną pamięć o pojemności 100 TB. Wszystko to działa całkiem dobrze, ale przerastamy te systemy. Po zbudowaniu dwóch takich serwerów i wciąż rozwijaniu się, chcemy zbudować coś, co zapewni nam większą elastyczność w zakresie przyszłego wzrostu, opcji tworzenia kopii zapasowych, które będą się lepiej zachowywać w przypadku awarii dysku (sprawdzanie, czy większy system plików może zająć dzień lub dłużej) i może wytrzymać w mocno współbieżnym środowisku (pomyśl o małym klastrze komputerowym). Nie mamy wsparcia administracyjnego systemu,
Tak więc szukamy stosunkowo niedrogiego, akceptowalnego rozwiązania pamięci masowej, które pozwoli na przyszły rozwój i elastyczną konfigurację (pomyśl o ZFS z różnymi pulami o różnych właściwościach operacyjnych). Prawdopodobnie jesteśmy poza sferą jednego serwera NAS. Myśleliśmy o kombinacji ZFS (na przykład na openindiana) lub btrfs na serwer z glusterfs działającymi nad tym, jeśli sami to zrobimy. W porównaniu z tym po prostu gryziemy kulę i inwestujemy w rozwiązania magazynowe Isilon lub 3Par.
Wszelkie sugestie lub doświadczenia są mile widziane.