Monitoruję stos TCP na serwerze w nadziei, że ogólnie wywnioskuję problemy z aplikacją na pudełku.
Moją pierwszą skłonnością jest pomiar liczby gniazd we wszystkich zgłoszonych stanach (LISTEN, ESTABLISHED, FIN_WAIT2, TIME_WAIT itp.) I wykrycie pewnych anomalii.
Kolega z drużyny sugeruje, że 'lsof' byłoby lepszym narzędziem do sprawdzenia, w jakim stanie są stosy TCP.
Jakieś preferencje lub wskazówki dotyczące doświadczenia od tłumu błędów serwera?