Większość poradników dotyczących konfiguracji OpenSSH zaleca wyłączenie uwierzytelniania hasła na rzecz uwierzytelniania opartego na kluczach. Ale moim zdaniem uwierzytelnianie hasłem ma znaczącą zaletę: możliwość łączenia się z dowolnego miejsca bez klucza. Jeśli jest używane zawsze z silnym hasłem, nie powinno to stanowić zagrożenia bezpieczeństwa. A może powinien?