Mamy dwa serwery DNS wymienione w naszym rekordzie NS. Ostatniej nocy jeden z naszych serwerów DNS przestał działać. Zgodnie z oczekiwaniami niektóre serwery DNS nie rozwiązały naszych nazw hostów. Zakładałem, że będzie to tymczasowe i zacznie działać po wygaśnięciu TTL naszych rekordów NS (1 godzina).
Ponad godzinę później wciąż otrzymywałem limity czasu DNS z komputerów stacjonarnych korzystających z serwerów Earthlink, Verizon i OpenDNS. Testowałem, aby sprawdzić, czy inny serwer DNS odpowiada:
dig @ns2.example.com www.example.com +short
To zadziałało.
Moje pytania:
- Czy ktoś ma odpowiedź na pytanie, dlaczego inne serwery DNS nie uderzały w nasz inny serwer DNS nawet po wygaśnięciu TTL?
- Czy serwery DNS wolą główny serwer DNS domeny (z
SOA
rejestru)? - Czy istnieje jakiś algorytm służący do wybierania serwera nazw z dostępnych rekordów NS? Zakładam, że jest to specyficzne dla implementacji, ale być może istnieją tu pewne standardy.