Przez lata musiałem wyrzucić sporo kawałków sprzętu komputerowego (i tym podobnych):
- Kilka routerów ADSL z dziwnymi objawami (utrata połączeń bezprzewodowych, utrata połączeń przewodowych, awarie DHCP, objawy DNS itp.)
- Dwa PVR spontanicznie uruchamiają się ponownie i psują (pomimo najlepszych wysiłków społeczności w celu zdiagnozowania i pomocy)
- Jeden zewnętrzny dysk twardy nadal twierdzi, że działa, ale powoduje uszkodzenie danych
- Jeden dysk twardy jako część macierzy RAID „psuwa się” (jeśli chodzi o NAS)
(Jest to dodatek do różnych laptopów i drukarek umierających w sposób niezwiązany z tym pytaniem).
Oczywiście nie da się z całą pewnością stwierdzić na podstawie tak małej ilości informacji, ale czy mogą być one związane z problemami z zasilaniem? Obecnie nie mam zasilacza UPS dla żadnego z tych urządzeń. Wszystko na gniazdach gangów z ochroną przeciwprzepięciową, ale nie ma nic, co mogłoby wygładzić odcięcie zasilania.
Czy domowy UPS jest naprawdę opłacalny i przydatny? Wiem, że na rynku jest kilka niedrogich zasilaczy UPS, ale nie wiem, jak naprawdę są przydatne. Nie jestem zainteresowany w utrzymaniu mojej sieci domowej rzeczywiście działa podczas awarii zasilania, ale chciałbym go wyłączy się trochę bardziej wdzięcznie jeśli obecna sytuacja jest oddanie mój sprzęt w niebezpieczeństwie.