Uważam, że komentarz Womble do Petera Schofielda jest najlepszą obserwacją tutaj ... to nie są prawdziwe dyski SAS.
Bez wątpienia sprzedano ci „nearline SAS”, czyli tam, gdzie biorą dysk SATA i umieszczają na nim interfejs SAS. Mechanika napędu jest identyczna z wersją SATA; zmienił się tylko interkonekt.
Po podłączeniu dysku SAS nearline do kontrolera SAS będzie on szybszy niż równoważny dysk SATA, ponieważ protokoły są różne, a konwersja między protokołem SATA a protokołem SAS zajmuje pewien czas. Wikipedia twierdzi, że prędkość może wzrosnąć o 30%, ale nigdy nie zagłębiałem się w same protokoły, więc nie mogę wam powiedzieć.
-
Nawiasem mówiąc, naprawdę nie wiem, jaką wiarę w te liczby włożyłem. Myślę, że Storage Review wykonuje całkiem przyzwoitą robotę, ale nie mogę zrozumieć, dlaczego nie kazali przetestować innego napędu, gdy dysk zaczął działać w ten sposób:
(źródło: storagereview.com )
To dysk, który powinien być fizycznie identyczny i pod względem interfejsu, powinien działać znacznie bardziej równolegle z innymi. Fakt, że wykazuje on taką rozbieżność, wskazuje (w każdym razie dla mnie), że coś było nie tak z urządzeniem.
Mówią, że sprawdza się za pomocą pakietu testowego Seagate, ale nie umieszczałbym zapasów w wynikach, dopóki nie zostaną sprawdzone na innym dysku tego samego modelu. Te wyniki są po prostu zbyt dziwne.
Edytować
Ponieważ zwrócono mi uwagę, że tak naprawdę nie odpowiedziałem na pytanie, domyślam się, że dysk SAS zapewni lepszą wydajność z powodów wymienionych powyżej. Z tym bym poszedł, chyba że badania wykażą dziwne wyniki, które uzyskał Storage Review.