Od pewnego czasu w wiadomościach panuje ciągła „panika” związana z wyczerpaniem się IPv4 i wybawieniem IPv6. Wszystkie duże firmy przygotowują się i pokazują, jak należy to zrobić (ostatnie działania Google, FaceBook). Rozumiem problem i myślę, że ludzie powinni powoli zacząć się przeprowadzać, ale czy to także wielka sprawa dla małych firm?
Mam klientów, którzy są zwykle bardzo małymi firmami zatrudniającymi od 5 do 50 pracowników, używającymi Windows XP / Windows 7 dla swoich klientów i Windows 2003 / Windows 2008R2 dla swoich serwerów. Nic skomplikowanego z 1 do 5 przełącznikami (niektóre zarządzane i niektóre niezarządzane, ale nic zbyt skomplikowanego - Linksys / D-Link). Do tego zwykle jest modem dostarczany przez ISP i mały home
router (D-Link, Draytek, Linksys) lub jeśli klient jest nieco większy, coś takiego jak FortiGate FW50B.
Jak powinni się przygotować? Czy jest coś, co każda firma powinna zrobić? Lubisz kupować nowe routery? Szukam ogólnych wskazówek, jak podejść do tego z perspektywy moich klientów. Czy powinniśmy poczekać, aż najpierw przyjdzie do nas dostawca usług internetowych, a następnie spróbować naprawić to później, czy nie ma się czym martwić i po prostu zrobić to, co robimy, i nie ma nic do zrobienia?