Nie obrażaj się, ale zdecydowanie sugeruję, abyś przyprowadził lokalną firmę konsultingową IT specjalizującą się w administrowaniu systemami i siecią. Pochodziłem także ze środowiska programistycznego wiele księżyców temu i nauczyłem się wielu trudnych lekcji na temat nakazów i zakazów zarządzania środowiskiem serwerów sieciowych. Przez całe lata miałem (na szczęście) wielu mentorów i pomoc, ponieważ bez nich, kto wie, jaki rodzaj tlącego się wraku zostałby w tyle.
Przejdźmy teraz do twojego pierwotnego pytania: widzę dwa błędy, jednym z nich jest Linux: nie zrozum mnie źle, uwielbiam Linuksa i używam go do różnego rodzaju ról, ale jako jedyny serwer w małej firmie, która (znowu , bez obrazy) nie ma pełnoetatowej sysadmin prosi o kłopoty. Znalezienie kompetentnych administratorów Linuksa (a jeszcze trudniej jest znaleźć takich, którzy postępują zgodnie z najlepszymi praktykami) nie jest łatwe. Jeśli odejdziesz lub zatrudnisz nową osobę do przejęcia obowiązków, kto będzie się nią opiekował?
Zakładając, że masz mniej niż 75 użytkowników końcowych, zdecydowanie polecam Microsoft Small Business Server 2011 Standard na solidnym sprzęcie poziomu 1 (takim jak Dell, HP, IBM) z 3-letnią gwarancją na miejscu / 4 godziny na wymianę. Posiadaj przynajmniej lustrzaną macierz RAID 1 dla danych (i drugą dla systemu, jeśli możesz sobie na to pozwolić). Uzyskaj co najmniej 8 GB pamięci RAM, 12 GB jest lepsze. Zainwestuj w kopię zapasową offline / poza witryną: możesz zacząć od kilku zewnętrznych dysków lub napędu taśmowego, ale coś, co możesz zabrać ze sobą co wieczór.
Nie jestem również sprzedany na twoją sugestię dotyczącą niestandardowej bazy danych „wszystko w jednym”: istnieje tak wiele lepszych, bardziej wykonalnych opcji oprogramowania, że o ile nie masz bardzo specyficznych wymagań niszowych, które może zapewnić tylko niestandardowe rozwiązanie , lepiej byłoby skorzystać z dobrze obsługiwanej oferty innej firmy. Musisz się oprzeć zaleceniom programisty „Mogę coś napisać” i pomyśleć o długoterminowym wspieraniu tego rozwiązania.
I wreszcie myślę, że ty i twój pracodawca musicie zdecydować, jaką rolę będziecie pełnić w tej firmie. Wygląda na to, że jesteś tam nowy i chociaż masz rację, prawdopodobnie potrzebują uaktualnienia swoich systemów, nie chcesz odgryźć więcej, niż możesz przeżuć i nie dostarczysz niczego, do czego zostałeś tam zatrudniony robić.
EDYTOWAĆ
W tej chwili krąży wiele opinii, więc zrobię krok do tyłu i mam nadzieję, że udzielę kilku niezależnych od platformy porad, które przydadzą ci się bez względu na to, z czym skończysz:
Wykonaj pełny spis wszystkich systemów i urządzeń; sprawdź status gwarancji sprzętu (jeśli jest to Dell, IBM itp.) powinieneś być w stanie użyć tagu serwisowego, aby uzyskać sprawdzenie gwarancji; jeśli jest to serwer białych skrzynek, mogą one nadal mieć jakiś identyfikator, ale będziesz mieć zadzwonić, aby dowiedzieć się, jaki jest najbardziej prawdopodobny status).
Wykonaj pełną inwentaryzację danych: Nie ufaj, że nie mają danych na dyskach C:; prawdopodobnie tak, w rzeczywistości prawdopodobnie mają pliki PST w całym miejscu starej poczty. Dowiedz się, co jest najważniejsze, co jest archiwizowane, co nie jest archiwizowane, w jaki sposób jest archiwizowane i czy coś jest usuwane poza witrynę, czy nie. NAPRAW TĄ PIERWSZĄ. TERAZ. Jeśli nie mają konfiguracji kopii zapasowej, kup teraz zewnętrzny dysk USB w sklepie Big Box i użyj NTBackup (prawdopodobnie już na tym serwerze) i zrób pełną kopię zapasową i zabierz ją ze sobą. Jeśli mają kopię zapasową, przejdź do przywracania testowego (patrz poniżej).
Sprawdź poziomy poprawek we wszystkich systemach (najpierw posortuj numer 2!): Nie tylko aktualizacje systemu Windows, ale szczególnie Java i wszystkie produkty Adobe, i odpowiednio je zaktualizuj (najpierw warto zrobić numer 4, aby wiedzieć, które maszyny mają wyższy priorytet niż inne) np. ta stacja robocza dla pracownika zatrudnionego w niepełnym wymiarze godzin mogłaby znieść znacznie bardziej nieudaną aktualizację niż księgowy, który odcina kontrole płac).
Porozmawiaj z użytkownikami: dowiedz się, co działa dobrze, a co nie, sprawdź poziom tolerancji zmian dla każdego, poziom komfortu w IT (możesz rekrutować pomocnika, aby uporządkować sprawy) oraz listy życzeń, które mogą mieć. Zrozumieć ich procesy biznesowe; jako sysadmin Twoim priorytetem powinno być zapewnienie, że systemy, na których funkcjonuje firma, działają w dobrym stanie i aby to zrobić, musisz wiedzieć, w jaki sposób wszyscy korzystają z tych systemów.
Po # 1 powinieneś mieć pojęcie o konfiguracji sieci. Poszukaj wszelkich starych koncentratorów, które można wymienić; będziesz chciał co najmniej 10/100 wszędzie, pod względem przełączania. Sprawdź zaporę / router (upewnij się, że istnieje), sprawdź, czy nie ma otwartych punktów dostępu Wi-Fi itp.
Jeśli pójdziesz drogą Linuksa, trzymaj się dystrybucji, która jest dobrze wspierana przez społeczność (Ubuntu byłby dobrym wyborem) i skonfiguruj ją na dowolnym sprzęcie, na jaki Cię stać (jak wiesz, pudełko LAMP może być off- dzierżawić na razie stację roboczą P4) i jak najbardziej odizolować od aktualnie działającego systemu. Jako ćwiczenie edukacyjne (które może przynieść ogromne dywidendy w scenariuszu odzyskiwania po awarii), spróbuj najpierw uruchomić podstawowe aplikacje działające na bieżącym serwerze na innym systemie Windows - użyj pełnej kopii zapasowej wykonanej w punkcie 2, aby wykonać przywracanie testowe; baw się dobrze :)
Jeśli chodzi o konfigurację testową, możesz zdecydować się na zakup czegoś mocnego z dużą ilością pamięci RAM, a następnie możesz wirtualizować (ESXi jest bezpłatny, podobnie jak XenServer, podobnie jak VirtualBox), ale jeśli bieżący serwer to Windows 2003 lub starszy, prawdopodobnie możesz uzyskać ta aplikacja FoxPro działa na nieleasingowej stacji roboczej z systemem Windows XP.
Teraz poklep się po plecach; masz teraz dobre kopie zapasowe; wykonałeś również przywracanie testowe i teraz lepiej rozumiesz, jak wszystko działa razem. Prawdopodobnie masz również (długą) priorytetową listę rzeczy do zrobienia, które zapewnią ci zajęcie w dającej się przewidzieć przyszłości.
Aha, a kiedy wszystko się skończy, masz teraz środowisko testowe, możesz zacząć budować swój utopijny system „marzeń” ... a może wziąć urlop :)