Muszę zdalnie zainstalować Ubuntu Server 10.04 (x86) na serwerze, na którym obecnie działa RHEL 3.4 (x86). Będę musiał bardzo uważać, ponieważ nikt nie może nacisnąć dla mnie przycisku restartu, jeśli coś pójdzie nie tak.
Czy zdalnie instalowałeś Linuksa? W jaki sposób poleciłbyś? Wszelkie porady dotyczące rzeczy, na które należy uważać?
Aktualizacja:
Dzięki za pomoc. Udało mi się „zmienić opony podczas jazdy” !
Główne komponenty mojej metody pochodzą z HOWTO - zainstaluj Debiana na zdalnym systemie Linux , grub starsze: uruchamianie jednorazowe , grub pojedynczy rozruch i restart paniki jądra oraz Dokumentacja społeczności Ubuntu: InstallationFromKnoppix
Oto zarys tego, co zrobiłem:
- Uruchom debootstrap na istniejącym serwerze Ubuntu
- Przenieś pliki na partycję wymiany serwera RHEL 3.4
- Uruchom z partycji wymiany (system debootstrap)
- Przenieś pliki na oryginalną partycję główną
- Uruchom nowy system Ubuntu i zakończ instalację przy pomocy tasksel, apt-get itp
Przetestowałem tę metodę na maszynie wirtualnej, a następnie zastosowałem na serwerze. Miałem szczęście, że wszystko poszło gładko :)