Okresowo zauważam, że PowerShell wydaje się trwać wiecznie, aby dokończyć robienie tego, co mu kazałem, dopóki nie przyjdzie mi do głowy „obudzić”, naciskając klawisz Enter. Nie jest to wina jednego procesu, co mogę najlepiej powiedzieć, ponieważ uruchomiłem nawet niestandardowe aplikacje, które rejestrują swoje wyniki na ekranie co kilka sekund, a nawet w takich przypadkach PowerShell po pewnym czasie przestanie robić wszystko, aż „ kopnij ”, naciskając enter.
Wszelkie pomysły, co może być tego przyczyną?