Co ciekawe, nie znalazłem żadnych dobrych wyników wyszukiwania podczas wyszukiwania „OpenVPN vs IPsec”. Oto moje pytanie:
Muszę skonfigurować prywatną sieć LAN w niezaufanej sieci. I o ile wiem, oba podejścia wydają się być prawidłowe. Ale nie wiem, który z nich jest lepszy.
Byłbym bardzo wdzięczny, gdybyś mógł wymienić zalety i wady obu podejść oraz być może swoje sugestie i doświadczenia dotyczące tego, czego użyć.
Aktualizacja (w odniesieniu do komentarza / pytania):
W moim konkretnym przypadku celem jest, aby dowolna liczba serwerów (ze statycznymi adresami IP) była połączona ze sobą w sposób przezroczysty. Ale niewielka część klientów dynamicznych, takich jak „wojownicy drogowi” (z dynamicznymi adresami IP), powinna również móc się połączyć. Głównym celem jest jednak zapewnienie „przezroczystej bezpiecznej sieci” działającej na niezaufanej sieci. Jestem całkiem nowicjuszem, więc nie wiem, jak poprawnie interpretować „Połączenia punkt-punkt 1: 1” => Rozwiązanie powinno obsługiwać transmisje i tak dalej, więc jest to w pełni funkcjonalna sieć.