Wydaje się, że dobrym pomysłem jest korzystanie z publicznego DNS Google, 8.8.8.8
a 8.8.4.4
ponieważ jest on naprawdę szybki - znacznie szybszy niż DNS mojego ISP! - i prawdopodobnie także bardziej niezawodny. Wydaje mi się to absurdalnie szybką wygraną i dużo łatwiejszą do zapamiętania.
Zakładając, że nie wszyscy jesteśmy „kapeluszami z folii aluminiowej” o Google, dlaczego wszyscy nie powinni używać Google DNS? Jak mogę ustalić, który serwer DNS byłby najszybszy, najbardziej niezawodny lub który ogólnie byłby uważany za najlepszy?
Uwaga: widziałem to pytanie , ale nie chcę porównania z OpenDNS. Chodzi o codzienne użytkowanie przez codziennych ludzi w ich domach.
Aktualizacja: Wydaje mi się, że położyłem rękę na osie problemów związanych z prywatnością. Doceniam ten problem, ale spodziewałem się dyskusji bardziej zorientowanej na technologię ...