Mam kilka komputerów klienckich (tj. Laptopy, komputery stacjonarne itp.) I łączę się z kilkoma urządzeniami serwerów, którymi zarządzam, i loguję się na nich przez SSH. Mogę sobie wyobrazić kilka schematów zarządzania kluczami ssh, które miałyby sens, i jestem ciekawy, co robią inni.
Opcja 1: Jeden globalny klucz publiczny / prywatny.
Wygenerowałbym jeden klucz publiczny / prywatny i umieściłem klucz prywatny na każdej maszynie klienta oraz klucz publiczny na każdej maszynie serwera.
Opcja 2: Jedna para kluczy na maszynę serwerową.
Wygenerowałbym jedną parę kluczy na każdym komputerze serwera i umieściłbym każdy klucz prywatny na moich komputerach klienckich.
Opcja 3: Jedna para kluczy na maszynę klienta.
Każdy komputer kliencki miałby unikalny klucz prywatny, a każdy komputer serwera miałby klucze publiczne dla każdego komputera klienckiego, z którym chciałbym się połączyć.
Opcja 4: Jedna para kluczy na parę klient / serwer
Całkowicie za burtę?
Który z nich jest najlepszy? Czy są inne opcje? Jakie kryteria zastosować przy ocenie właściwej konfiguracji?