Z mojej intelektualnej ciekawości staram się zrozumieć, jak działają ogromne witryny, takie jak Facebook czy Wikipedia. Czytam o różnych technikach tworzenia skalowalnych stron, ale wciąż zastanawiam się nad jednym konkretnym szczegółem.
To, co mnie dezorientuje, polega na tym, że ostatecznie DNS zamapuje całą domenę na pojedynczy adres IP lub garść adresów IP w przypadku DNS typu round-robin.
Na przykład wikipedia.org ma tylko jeden rekord DNS typu A. Tak więc osoby z całego świata odwiedzające Wikipedię muszą wysłać zapytanie na jeden adres IP określony w DNS.
Jaki jest sprzęt, który nasłuchuje na adresie IP ogromnej witryny i jak może obsłużyć całe obciążenie wynikające z żądań użytkowników na całym świecie?
Edycja 1: Dziękujemy za wszystkie odpowiedzi! Anycast wydaje się wykonalną odpowiedzią ... Czy ktoś wie, jak sprawdzić, czy dany adres IP jest trasowany w trybie anycast, abym mógł sprawdzić, czy to naprawdę sztuczka stosowana w praktyce przez duże witryny?
Edycja 2: Po dokładniejszym przeczytaniu tematu wydaje się, że anycast nie jest zwykle używany do dynamicznej zawartości sieci. Anycast jest zwykle używany do UDP (np. Wyszukiwania DNS), a czasem do zawartości statycznej.
Ciekawą rzeczą do odnotowania jest to, że Facebook używa profile.ak.fbcdn.net do hostowania treści statycznych, takich jak arkusze stylów i biblioteki javascript. Za każdym razem, gdy wysyłam ping do tej nazwy, otrzymuję odpowiedź z innego adresu IP. Nie wiem jednak, czy jest to anycast w akcji, czy zupełnie inna technika.
Wracając do mojego pierwotnego pytania: o ile wiem, nawet duża witryna będzie miała jeden kosztowny sprzęt do równoważenia obciążenia nasłuchujący na kilku publicznych adresach IP.