Mam robota, który używa szczotkowanych silników w swoim układzie serwo. Są to silniki Maxon 3W z przekładniami planetarnymi 131: 1. Silniki są kontrolowane przez mikrokontroler PIC, który obsługuje kontroler PID 1kHz. Serwa są przeznaczone do aplikacji z niskim momentem obrotowym i wysokim momentem obrotowym. Między czujnikiem a silnikiem występuje znaczny luz.
Maxon oferuje silniki bezszczotkowe o mocy 12 W, które są tego samego rozmiaru. Są one lepsze na wiele sposobów: podwójny moment obrotowy, lepsze odprowadzanie ciepła, wyższa wydajność.
Problem polega oczywiście na tym, że wymagają one bardziej złożonej elektroniki napędowej. Słyszałem też, że kilka osób wspomniało, że silniki szczotkowane są lepsze do zastosowań serwo, chociaż nigdy nie wyjaśniły, dlaczego.
- Czy ktoś jeszcze wdrożył tego rodzaju system?
- Czy są jakieś problemy przy korzystaniu ze szczotkowanych silników do serw?
- Czy jest możliwe serwo przy niskich prędkościach, jeśli mam tylko 3 zintegrowane cyfrowe czujniki Halla i brak enkodera? (Wolałbym nie dodawać enkodera ze względu na koszty i koszty miejsca)
- Czy tętnienie momentu obrotowego może być problemem?