W geometrii sferycznej kształty są definiowane przez punkty, linie i kąty między tymi liniami. Masz tylko te podstawowe wartości do pracy.
Dlatego okrąg (w postaci kształtu rzutowanego na kulę) jest czymś, co należy aproksymować za pomocą punktów. Im więcej punktów, tym bardziej będzie wyglądać jak okrąg.
Powiedziawszy to, zdaj sobie sprawę, że mapy Google rzutują ziemię na płaską powierzchnię (pomyśl „rozwijanie” ziemi i rozciąganie + spłaszczanie, aż będzie wyglądać „kwadratowo”). A jeśli masz płaski układ współrzędnych, możesz rysować na nim obiekty 2D, ile chcesz.
Innymi słowy, możesz narysować skalowane koło wektorowe na mapie Google. Haczyk polega na tym, że mapy Google nie dają tego od razu po wyjęciu z pudełka (chcą pozostać tak blisko wartości GIS, jak jest to pragmatycznie możliwe). Dają ci tylko GPolygon, którego chcesz użyć do przybliżenia okręgu. Jednak ten facet zrobił to używając vml dla IE i svg dla innych przeglądarek (zobacz sekcję "SKALOWANE KRĘGI").
Wracając teraz do pytania o Google Latitude, używając skalowanego obrazu koła (i jest to prawdopodobnie najbardziej przydatne dla Ciebie): jeśli wiesz, że promień Twojego okręgu nigdy się nie zmieni (np. Zawsze jest 10 mil wokół jakiegoś punktu), najłatwiejszym rozwiązaniem byłoby użycie GGroundOverlay , który jest po prostu adresem URL obrazu + GLatLngBounds reprezentowanym przez obraz. Jedyną pracą, którą musisz wtedy wykonać, jest obliczenie GLatLngBounds reprezentujących twój promień 10 mil. Gdy to zrobisz, interfejs API map Google obsługuje skalowanie obrazu, gdy użytkownik powiększa i pomniejsza.