Tworzę pliki tymczasowe ze skryptu bash. Usuwam je pod koniec przetwarzania, ale skoro skrypt działa dość długo, jeśli go zabiję lub po prostu CTRL-C w trakcie działania, pliki tymczasowe nie są usuwane.
Czy istnieje sposób, w jaki mogę przechwycić te zdarzenia i wyczyścić pliki przed zakończeniem wykonywania?
Czy jest też jakaś najlepsza praktyka dotycząca nazewnictwa i lokalizacji tych plików tymczasowych?
Obecnie nie jestem pewien między użyciem:
TMP1=`mktemp -p /tmp`
TMP2=`mktemp -p /tmp`
...
i
TMP1=/tmp/`basename $0`1.$$
TMP2=/tmp/`basename $0`2.$$
...
A może są jakieś lepsze rozwiązania?