Tutaj uczę się omijać Raku (neé Perl 6), bardzo miło dookoła. Ale bardzo tęsknię za magią <>
z Perla 5, w której możesz po prostu:
my $x = <>;
print $x;
while(<>) {
print join(':', split);
}
(wczytaj następny wiersz wejściowy do $x
, zapętl resztę; dane wejściowe pochodzą z plików o nazwie wejściowej lub standardowej, jeśli nie podano pliku). Samouczki „Perl 5 do 6” / przewodniki po migracji / ... mówią tylko o slurp
zapisywaniu całego pliku lub wprowadzaniu open
pojedynczych plików według nazwy. Żadnej magii „nie pobieraj danych wejściowych z nazwanych plików w sekwencji”.
Chcę odzyskać magię!