Na swoim komputerze uruchomiłem następujący program (64-bitowy Intel z systemem Linux).
#include <stdio.h>
void test(int argc, char **argv) {
printf("[test] Argc Pointer: %p\n", &argc);
printf("[test] Argv Pointer: %p\n", &argv);
}
int main(int argc, char **argv) {
printf("Argc Pointer: %p\n", &argc);
printf("Argv Pointer: %p\n", &argv);
printf("Size of &argc: %lu\n", sizeof (&argc));
printf("Size of &argv: %lu\n", sizeof (&argv));
test(argc, argv);
return 0;
}
Dane wyjściowe programu były
$ gcc size.c -o size
$ ./size
Argc Pointer: 0x7fffd7000e4c
Argv Pointer: 0x7fffd7000e40
Size of &argc: 8
Size of &argv: 8
[test] Argc Pointer: 0x7fffd7000e2c
[test] Argv Pointer: 0x7fffd7000e20
Rozmiar wskaźnika &argv
wynosi 8 bajtów. Spodziewałem adres argc
, aby być address of (argv) + sizeof (argv) = 0x7ffed1a4c9f0 + 0x8 = 0x7ffed1a4c9f8
, ale nie jest wyściółka 4 bajt pomiędzy nimi. Dlaczego tak jest?
Domyślam się, że może to wynikać z wyrównania pamięci, ale nie jestem pewien.
Zauważam to samo zachowanie w przypadku wywoływanych funkcji.
main
. W C main
można wywoływać jako funkcję zwykłą, dlatego musi odbierać argumenty jak funkcja zwykła i musi być zgodny z ABI.
%zu
main
.