Jedna odpowiedź głosi, że prawo nie jest jak kod. Nie zgadzam się.
Na początku IBM płacił programistom instrukcją. (Ktoś, kogo znałem, powiedział, że pracował z programistą, który wzbogacił się w ten sposób. Najwyraźniej facet nie wiedział, jak używać rejestru indeksów maszyny; napisał procedurę zerowania pamięci, która ręcznie zapisywała zero w każdym adresie pamięci.)
Był też czas (dawno temu), kiedy prawnikom płacono słowo. Pomogło to spopularyzować praktyki, takie jak zwracanie się do ludzi jako do „najbardziej cenionych takich a takich” oraz inne słownictwo.
Właśnie przeczytałem odpowiedź na SO, która mówi, że VB.NET 2008 nadal zezwala na numery linii . Nadal możesz uruchomić czysty DOS na nowoczesnym komputerze. I jest wiele prawdy w żartach, że wszystkie programy w języku COBOL zostały przejęte od wspólnego przodka przez stopniowe zmiany. W naszej dziedzinie powszechna jest kompatybilność wsteczna i „powody historyczne”.
Można to porównać do prawa. Istnieją prawa, które wprowadzają małe (lub duże) zmiany w innych prawach. Masz coś w rodzaju piekła zależności. Istnieje kilka absurdalnych praw historycznych (w Hobart na Tasmanii noszenie kobiecej sukienki po zachodzie słońca jest nielegalne - ponieważ kiedyś skazani przebierali się za kobiety i kradli ludzi), o których egzekwowaniu nikt nie marzyłby, tak jak istnieją pewne historyczne cechy oprogramowania, z których nikt już nie korzysta.
Przepisy często mają niezamierzone konsekwencje (błędy!), Są wykorzystywane w kreatywny sposób (hacki!), Zawierają luki w zabezpieczeniach (luki w zabezpieczeniach!), Z których niektóre są celowe (backdoory!), Są modyfikowane (łaty!) Lub przewracane (odinstalowywanie!) .
Tak, prawa (w przeciwieństwie do kodeksu) podlegają interpretacji. Ale myślę, że jest to raczej konserwacja kodu. Pomaga dostosować prawo do nowych norm społecznych.
Odpowiadając bezpośrednio na pytanie: każdy programista powinien wiedzieć, że prawo jest raczej absurdalnie ogromnym projektem programistycznym, nad którym pracowano od setek lat. (Właściwie każdy kraj ma własny projekt i rozwiązuje problemy na różne sposoby.) Teoretycznie po przeczytaniu licencji będziesz wiedział, co możesz, a czego nie możesz zrobić ze swoim kodem. Ale jeśli kompetentny programista nie może wykryć wszystkich błędów w swoim kodzie po prostu go czytając, to jaką szansę ma osoba niebędąca prawnikiem , aby przeanalizować sprawy narożne i szare obszary dokumentu prawnego?
Podobnie jak w przypadku kodu źródłowego oprogramowania, treść dokumentu prawnego można zwykle uzyskać, czytając go, ale jeśli chcesz wiedzieć coś konkretnego, zapytaj profesjonalistę .