Zastrzeżenie: Ta odpowiedź nie oferuje żadnej pomocy w zmniejszaniu głośności migawki - jest to anegdota, a zatem tylko punkt widzenia związany z twoim status quo.
Myślę, że niewiele można na to poradzić - jeśli masz świadomość, że Twój aparat nie milczy i starasz się, aby nie przeszkadzało, już zrobiłeś wszystko, co mógł. Mogą istnieć inne osoby, które mają świetne sugestie dotyczące dalszego zmniejszenia poziomu hałasu wytwarzanego przez aparat - ale dla mnie pozostaje pytanie, czy to naprawdę konieczne.
Po pierwsze, kilka rzeczy o mnie: nazwałbym siebie audiofilem - zachowuję swoją muzykę jako FLAC (oczywiście zgrane ze świeżo kupionych płyt CD!), Ponieważ naprawdę słyszę różnicę i mam dość przyzwoitą konfigurację audio. Pracowałem przez pewien czas jako technik FOH i uwielbiam słyszeć drobne szczegóły w muzyce. Lubię też chodzić na koncerty / operę.
Ostatnio zostałem zatrudniony na niektóre kongresy, a także na kilka koncertów (i chrztu). Oczywiście nie chciałem przeszkadzać ludziom, ponieważ nie chcę, aby przeszkadzały mi te okropne dźwięki kliknięcia, gdy siedzę na koncercie . Jednak „tylko” posiadam EOS 5D Mark III i to mnie martwiło, ponieważ lustrzanki nie są najcichszymi rzeczami na rynku.
Nawet w trybie Silent Drive zawsze obawiałem się, że ktoś wstanie i uderzy mnie w twarz, gdy piekielny dźwięk migawki trwał bez empatii wobec akustycznego znaczenia chwili. Jednak dźwięk migawki prawie wcale nie jest zauważany - jeszcze nie spotkałem kogoś, kto nawet się odwraca i patrzy na mnie. Moja EOS M6, który ma bardzo wyraźny, dźwięk piskliwy migawki, dostał mi jeden lub dwa spojrzenia, gdy użyłem go w Largo z Dvoraka 9 th Symphony, ale w sumie, nikt nie przejmował się tym.
Pewnego razu był tam inny fotograf - także z 5D Mark III. Mieliśmy różne zadania, więc ledwo robiliśmy zdjęcia w tym samym czasie, dlatego miałem trochę czasu, aby obejrzeć (i posłuchać) jego pracę. Ku mojemu zdziwieniu ledwie słyszałem migawkę, nawet gdy stał kilka metrów dalej. Oczywiście jest to całkiem logiczne, że dzieje się tak: ponieważ prawo odwrotności kwadratu stosuje się do natężenia dźwięku, przy dwukrotnej odległości, otrzymujesz tylko jedną czwartą głośności. Dlatego coś, co jest mi bardzo bliskie (jak aparat, który ma nawet kontakt z moją twarzą), może wydawać mi się głośne, ale może być prawie niezauważalne dla kogoś znajdującego się zaledwie kilka metrów dalej .
Ostatnio byłem zatrudniony strzelać kilka zdjęć podczas wstępnie nagrane (na przykład: non-live) wywiadzie radiowym w bardzo mała (może 12m³), cichy pokój . Ponieważ nie byłem w stanie uzyskać dobrych ujęć ankietowanych osób w „fałszywym” wywiadzie, zdecydowałem się na ujęcia podczas wywiadu - nieco ponad 1 metr od mikrofonu. Jeśli kiedykolwiek nagrałeś wywiad (zarabiałem na to przez jakiś czas), będziesz wiedział, że nie ma nic bardziej niszczącego niż przypadkowy hałas podczas lub nieco przed / po rozmowie (potrzebujesz trochę miejsca, tak jak robią to dźwięki / głos) nie umieraj natychmiast, ale znikną). Sztuką było nie zniszczyć nagraniarozpoznaj, kiedy dana osoba kończy wypowiedź - i zrób zdjęcie w krótkiej pauzie, która tam się pojawia. Wymagało to zapewne lat doświadczenia w rozmowie kwalifikacyjnej, pewnej ręki (i otwartych uszu) - i trochę chutzpah. Ostatecznie uzyskałem najlepsze ujęcia dnia z tych ujęć - a ankieter powiedział później, że chociaż dźwięk migawki był słyszalny, to było wystarczająco daleko od ważnych rzeczy, aby bez wysiłku odciąć je w końcowym miksie. Należy pamiętać, że było to rozwiązanie awaryjne: interweniowanie w pracę innych ludzi (która ma wyższy priorytet) jest czymś, czego staram się unikać tak bardzo, jak to możliwe.
Ponadto znacznie trudniej jest wydobyć dźwięk migawki, jeśli nie wiesz, że nadchodzi . To znaczy, jeśli boję się głośności migawki i nacisnę spust migawki, wyda mi się ona naprawdę głośna, ponieważ już oczekuję dźwięku migawki (i jest głośny). Niepowiązane osoby zwykle nawet tego nie zauważają i nie mogą przewidzieć, kiedy naciśniesz migawkę, więc dla nich tak naprawdę jest tylko w połowie tak źle.
Tak więc prostym rozwiązaniem - jeśli to możliwe - jest wybór węższych obiektywów (tj. Większej ogniskowej) i trzymanie się jak najdalej od ludzi . Ledwo potrzebujesz zdjęć głośnika o średnicy 24 mm (odpowiednik FF). Jeśli potrzebujesz szerszej kompozycji, bądź zdecydowany i szybki . Jeśli to możliwe, rób zdjęcia w krótkich seriach, a następnie zatrzymaj się na chwilę - jedno kliknięcie co 5 sekund jest znacznie bardziej denerwujące niż 20 na raz, a następnie przerwa 15 sekund. Poza tym wydaje się, że najlepszym pomysłem jest przestać się zbytnio martwić i skoncentrować na zadaniu, do którego zostałeś zatrudniony. Z mojego (ograniczonego) doświadczenia lepiej nie przejmować się zbytnio drobnymi irytacjami. Kiedy zaczynałem swoją „karierę”, często wahałem się, żeby zrobić zdjęcia, żeby nie denerwować ludzi. Jest to oczywiście zła strategia, ponieważ często tracisz szanse lub dostajesz mniej optymalne ujęcia, co może oznaczać więcej nieopłaconej pracy poprodukcyjnej lub nawet koniec twojej kariery.
Nie mówię „bądźcie nieświadomi swojego otoczenia”, ale aby spojrzeć na to w ten sposób: Zostałeś zatrudniony do robienia zdjęć, a nie do milczenia. Nie sądziłbym, że dział PR byłby bardzo zainteresowany, gdybyś powiedział im: „Przepraszam, nie mogłem oddać strzału, ponieważ zirytowałbym kogoś”. W rzeczywistości wiem, że ich to nie obchodzi - kiedyś pracowałem jako stażysta w lokalnej stacji telewizyjnej i bardzo mnie zdenerwowały, gdy dostarczyłem nieoptymalne klipy po mojej pierwszej pracy, ponieważ jedyna opcja na lepsze chciałby zasłonić widok niektórych znanych VIP-ów.
Są to moje podstawowe zasady - twój przebieg może się różnić, a być może niektóre / wiele osób może nazwać je śmieciami i bezpośrednio zaprzeczają temu ze swoim doświadczeniem.