Fotografuję ślub dla przyjaciela rodziny, a jednym z ujęć, które chciałaby, jest oboje stojący na balkonie nad schodami. To stary budynek, w którym się pobierają, i to piękny pomysł na zdjęcie. Zrobiłem zdjęcie próbne, a pokój i schody pokryte są ciemnym drewnem, co czyni światło strasznym!
Chodzi o to, że będę na dole, patrząc na nich, aby zrobić zdjęcie, więc lampa błyskowa byłaby bezużyteczna. Czy to tylko kwestia poproszenia ich, aby pozostali jak najspokojniej, używali mojego najszybszego obiektywu, spowolnili migawkę i w razie potrzeby zwiększyli ISO? Czy jest coś, o czym nie myślałem.