Kim lub czym jest „Wujek Bob”?


52

Słyszałem, jak ludzie narzekają na „Wujka Boba” robiącego zdjęcia podczas wydarzeń. Z kontekstu wygląda na to, że wujek Bob jest irytującym facetem z kamerą?

Co to jest „wujek Bob”? Jakie jest tło terminu „Wujek Bob”? Czy opiera się na konkretnej osobie, czy raczej jest to stereotyp?


19
Wiem, że jest to strona stosowa, ale przypuszczam, że nie mówimy o tym biednym facecie: „Robert Cecil Martin to amerykański inżynier i autor oprogramowania. Jest współautorem Manifestu Zwinnego. Teraz prowadzi firmę konsultingową o nazwie Uncle Bob Consulting LLC „w przeciwnym razie mogłoby to być nie na temat;)
Crazy Dino,

1
@CrazyDino lol. Po twoim komentarzu mogę przypuszczać, że odpowiadasz na pytania, zadając Google i korzystając z największego hitu w Wikipedii ... ;-)
scottbb

3
Wiele osób na StackExchange (ze względu na dominację StackOverflow) prawdopodobnie uważa Roberta Martina za irytującego, ponieważ popiera on zwykły standard profesjonalizmu wśród programistów.

2
@osullic Cóż, jego obecność faktycznie rozwiązuje jeden problem (choć trywialnie niewielki): komentowałem komuś o wujku Bobie, ale tak naprawdę nie mieliśmy czegoś, co moim zdaniem byłoby nierozsądne. Czasami terminologia lub podstawowe pojęcia muszą mieć stronę zastępczą.
scottbb,

5
Jeśli nie masz absolutnie pojęcia, do czego może odnosić się cała ta sprawa „Wujka Boba”, to jesteś Wujkiem Bobem: \
CodyBugstein

Odpowiedzi:


70

Wujek Bob nie jest tak naprawdę twoim wujkiem Bobem.

Wujek Bob jest obraźliwym terminem używanym przez profesjonalnych i półprofesjonalnych fotografów, aby opisać „człowieka z aparatem”, a czasami kogoś z „całym sprzętem, nie ma pojęcia”. Nie ma jasnej definicji wujka Boba i można go znaleźć w wielu postaciach, oto moje doświadczenie, więc nie krępuj się mieszać i łączyć:

  • Niekoniecznie źli ludzie.
  • To postawa wuja Boba, a nie zdolności fotograficzne. Przygotuj się na arogancję, jeśli uważają, że mają jeden lepszy obraz niż ty.
  • Po znalezieniu na wydarzeniu zwykle można je znaleźć, robiąc dużą liczbę zdjęć swoich bliskich. W rzadszych przypadkach w jakiś sposób sami sobie robią przepustkę fotograficzną i wierzą, że należą do wielkich lig.
  • Można je zobaczyć podczas fotografowania w trybie P w trybie profesjonalnym
  • Z radością powie ci, jak lepszy jest jego sprzęt i ile kosztuje próba sprawienia, że ​​poczujesz się gorszy.
  • Brak szacunku dla profesjonalnej etykiety. Z radością wejdzie w drogę innym fotografom.
  • Może maskaradować się jako profesjonalista.
  • Pamiętasz kamizelki fotografa z czasów kręcenia filmu na imprezie sportowej? Nie są jeszcze całkiem martwi ...
  • Zwłaszcza na weselach znani są z tego, że natrętnie stoją blisko wynajętego profesjonalisty, aby spróbować uzyskać dokładnie takie same ujęcia.

7
Połowa pokusiła się o przekształcenie tego w wiki społeczności. Myśli?
Crazy Dino,

5
Powiedziałbym, że jest to dobry kandydat na wiki społeczności, ponieważ termin „wujek bob” jest potencjalnym klinem między wtajemniczonymi a osobami z zewnątrz i nie przekłada się jasno na kultury ... jak nazywa się wujek Bob po portugalsku? Z drugiej strony nie podoba mi się ten termin. „Amator” rejestruje wszystko, niekoniecznie będąc pejoratywnym i przekłada się wyraźniej na różne kultury. IMO, opisując fotografów jako „Wujek Bob”, popycha tę stronę w złym kierunku. YMMV.

13
Wujek Bob jest zawsze amatorem, ale nie wszyscy amatorzy to Wujek Bobs, prawda?
Wayne Werner,

31
Wujek Bob zawsze komplementuje aparat za wszystkie dobre zdjęcia
Viv

5
Byłbym ostrożny w rzucaniu dookoła słów takich jak „profesjonalista”, bez zastrzeżeń. Wujek Bob może być profesjonalistą . Ważnym różnicą jest to, że nie są oni płatnymi fotografami na tym wydarzeniu , i że nie szanują lub nie przeszkadzają prawdziwemu fotografowi. Entuzjazm, wynik i strój są dodatkowymi markerami. Możesz być entuzjastycznym amatorem z wysokiej klasy zestawem na imprezie bez zostania Bobem.
Oli,

30

W kontekście sesji wujek Bob jest zwykle bardzo zamożnym gentlemanem (lub ma dość pieniędzy, aby wydać na prosumenta lub profesjonalistę), którego wiedza fotograficzna jest zwykle na poziomie amatorskim, o którego towarzystwo poprosili uczestnicy wydarzenia, ale o którego fotografia nie była.

Ma zwyczaj „rozmawiać w sklepie” z fotografami, którzy otrzymują wynagrodzenie za pracę nad wydarzeniem i ogólnie przeszkadza. Czasami nawet próbuje zastrzelić cię przez ramię, gdy stawiasz obiekt.

Wujek Bob bardzo chętnie dzieli się swoją pracą i na swoją korzyść zyskuje kilku opiekunów. Ale zawsze będzie dostarczał szybciej niż ty, a jego opiekunowie mogą oznaczać dla ciebie utratę sprzedaży.

Pamiętam jeden z moich pierwszych koncertów - i używałem 20D z 50 f / 1.4 i 100 f / 2 do fotografowania recitalu tanecznego. Byłem oficjalnym fotografem i co 5 tańca wypuszczałem karty z audytorium, abyśmy mogli sprzedawać na miejscu. Zatrzymał mnie wujek Bob na jednym z tych biegów; jego pytanie brzmiało: dlaczego jego zdjęcia nie wychodziły tak jak moje (1 Seria + szkło L w dłoniach)? Klasyczny wujek Bob. (Moja odpowiedź brzmiała: „Z przyjemnością porozmawiam po wydarzeniu, ale tymczasem będziemy wdzięczni za Twoją firmę, jeśli zrobię zdjęcia, które ci się podobają”)

Ale jako fotografowie uważam, że ważne jest, aby pamiętać, że wszyscy możemy zostać wujkiem Bobem. Wszyscy chcemy kręcić, wszyscy lubimy kręcić, a czasem jesteśmy zaproszeni na wydarzenie, na którym poszukiwana jest nasza firma, ale nasza fotografia nie.

Więc nie bądź wujkiem Bobem.


6
W stopniu, w jakim wujek Bob może osłabić sprzedaż profesjonalisty, wydaje się, że jest to bardziej kwestia tego, że zawodowiec nie produkuje pracy, za którą rynek zapłaci, niż cokolwiek innego. Jeśli zdjęcia profesjonalisty są zamienne, nie jest to wina wujka Boba. Fotograficzny tryb biznesowy z propozycją wartości konkurującą z darmowym również nie jest winą wuja Boba.

6
@benrudgers - Gdy opcje są świetne-zdjęcie za $$ lub meh-zdjęcie za darmo, bardzo szybko stracisz interes. Dosłownie postawiłem temat i ustawiłem oświetlenie, aby wujek Bob strzelał mi przez ramię. Oczywiście nie miał oświetlenia, które miałem, ale miał dość dobre zdjęcie. Masz jednak rację - zależy to w dużej mierze od rynku. W moim przypadku były to zdjęcia seniorów z liceum, w których sesje były bezpłatne (zakontraktowane w studio). Nie mogę powiedzieć, że kiedykolwiek przegrałem ślub z powodu Boba.
Hueco,

3
Segmentacją rynku jest wybieranie klientów, dla których darmowa wersja nie jest lepszą alternatywą. W przypadku starszych zdjęć w szkole średniej doświadczenie zrobienia zdjęcia przez wuja Boba prawdopodobnie stanowi wartość dodaną, której nie można uchwycić w dużej rzeźni fotografii. Wujek Bob mógł zrobić zdjęcia dziecka i pierwszego dnia szkoły, a także zrobić zdjęcia ślubne. Zdjęcie seniora nie dotyczy fotografa.

5
@benrudgers - Masz rację - i nie wykazywałbym niechęci wobec umownego leadu lub Boba za to, że chciał zrezygnować z moich strzałów, aby Bob mógł coś zrobić. Co jest nie tak z tą sytuacją, gdy Bob strzela mi przez ramię. Teraz, jeśli Bob chce wziąć mr./ms. klasa starszy sam na miejscu, więcej mocy dla niego. Ponadto w sytuacjach zakontraktowanych nie wybiera się klientów. Wszyscy seniorzy klasowi są wysyłani do fotografa, który podpisał kontrakt, i chodzi o sprzedaż od zera do klienta.
Hueco

5
@benrudgers - Będziemy musieli się zgodzić, by się nie zgodzić. W mojej książce strzelanie przez ramię innego fotografa przypomina plagiat. Jest to także jeden z najbardziej przesadnych przykładów złego zachowania wuja Boba i właśnie tego rodzaju strzały mogą pozbawić strzelca uczciwej płacy. Obawiam się, że nie będziesz w stanie mnie przekonać, że ujmujące cechy wuja Boba uzasadniają jego strzelanie przez ramię. To po prostu zła etykieta i nie ma na to usprawiedliwienia. Pozdrawiam,
Hueco,

10

Jedną z charakterystycznych cech wuja Boba jest jego efekt: jest kimś z kamerą, którym trzeba w jakiś sposób zarządzać lub którego powtarzające się działania mają skumulowany negatywny wpływ na otaczających go ludzi.

Kanoniczny prototyp wuja Boba zwykle znajduje się na weselach (jak wspomniano również w innych odpowiedziach):

  • Wujek Bob to facet stojący 10 stóp za nim i obok fotografa ślubnego, który również strzela do zdjęcia grupowego. Być może jest na tyle uprzejmy, aby dać fotografowi dużo miejsca, ale nie zdaje sobie sprawy, że wciąż powoduje problemy, ponieważ niektórzy ludzie w grupie są wpatrzeni w niego zamiast fotografa.

  • Podczas odbioru wszyscy mają smartfony lub aparaty typu „strzelaj i strzelaj”, robiące zdjęcia parze, która kroi ciasto i wszystkie inne wydarzenia w recepcji. Ale wujek Bob jest tym, którego lampa błyskowa wielokrotnie niszczy zdjęcia wyjątkowych chwil.

Martwa gratka w takich sytuacjach ma miejsce, gdy fotograf ślubny musi powiedzieć planistce ślubnej (lub komuś, kto wesele wybrał „opiekuna osobowego”), aby zarządzał wujem Bobem, który utrudnia fotografom ślubnym utrwalenie ujęć przyjęcie weselne płaci . Na przykład zobacz odpowiedź Jaya Lance'a na pytanie: Czy powinienem zawrzeć umowę ślubną na działania poza moją kontrolą? , w których w swoich umowach ma klauzulę „Wujek Bob”.

Ale wujek Bob można również znaleźć gdzie indziej. W pytaniu Zdjęcie dzięki uprzejmości? , OP próbował nagrać niezakłócony występ wokalny w gimnazjum w szkole średniej. W tym przypadku kamera wuja Boba generowała nadmierny hałas z sygnałami dźwiękowymi potwierdzającymi ostrość dla każdego zdjęcia. Gdyby wiedział (lub pomyślał) o wyłączeniu sygnałów potwierdzających skupienie, nie sądzę, by był wujem Bobem.


Nie sądzę, żeby incydent z nagrywaniem był przypadkiem wuja Boba. Ktoś siedzący na swoim miejscu i robiąc zdjęcia jest normalny na imprezie w szkole średniej. Usuwanie niechcianego hałasu na stanowisku jest normalną częścią nagrywania dźwięku na żywo. Cowpoke na ich pierwszym rodeo prawdopodobnie nie był fotografem.

2
@benrudgers Trochę z kolumny A, trochę z kolumny B, jak sądzę ... Rzecz w tym, że można wyciszyć dźwięki, takie jak słyszalne sygnały potwierdzające skupienie i sygnały potwierdzające zapis, są denerwujące i można ich uniknąć. Są nieistotni dla wykonawców w nieprzygotowanym refrenie / koncercie i nie mają znaczenia dla wszystkich wokół nich. Ich nagrywanie lub rejestrowanie doświadczenia niepotrzebnie dodaje niepożądanej uciążliwości do doświadczenia dla ludzi wokół nich.
scottbb,

3
Nieprzyjemne diody LED „asystenta ostrości” w słabo oświetlonych kontekstach mogą być wizualnym analogiem do sygnałów dźwiękowych ... Z przykrością muszę przyznać, że pewnego razu byłem wujkiem Bobem w taki sposób, nie wiedząc o tym wtedy. : /
junkyardsparkle

1

Sytuacja wuja Boba istnieje (dla ciebie), gdy jedno z twoich rodziców ma rodzeństwo o imieniu Robert. W fotografii, zwłaszcza fotografii wydarzeń, odnosi się do kogoś (nie wynajętego fotografa imprezy) z aparatem i niewielką lub żadną świadomością, że przeszkadza profesjonalistom zatrudnionym do fotografowania wydarzenia. Nie nazywamy tej osoby ciocią Roberta, ponieważ kobiety zwykle mają znacznie bardziej wrodzoną świadomość sytuacji niż mężczyźni.


Nie wiem ... kilka razy „Mama z aparatem” sprawiała tyle samo kłopotów co wujek Bob.
Michael C
Korzystając z naszej strony potwierdzasz, że przeczytałeś(-aś) i rozumiesz nasze zasady używania plików cookie i zasady ochrony prywatności.
Licensed under cc by-sa 3.0 with attribution required.